Radio Opole » Kraj i świat
2021-03-01, 13:20 Autor: PAP

Iga Świątek: lubię reguły, ale na korcie do głosu dochodzi intuicja

Iga Świątek przyznała, że co prawda jest miłośniczką reguł i wzorów, ale na korcie przeważnie do głosu dochodzi jej intuicja, czego efektem jest nieprzewidywalna gra. Tenisistka opowiedziała też w wywiadzie dla WTA m.in. o budowaniu modeli i układaniu klocków.

Świątek w sobotę wygrała turniej WTA na kortach twardych w Adelajdzie. To jej pierwsza w karierze wygrana impreza tego cyklu, a łącznie drugi tytuł w seniorskiej karierze. W październiku ubiegłego roku triumfowała w wielkoszlemowym French Open, na ziemnej nawierzchni.

"Jaka była recepta na zwycięstwo? Robiłam to co zwykle - trzymałam się swojej rutyny i podchodziłam do każdego meczu oraz każdej akcji tak samo, skupiałam się na detalach. Myślę, że to jest kluczowe w każdym turnieju, w którym gram dobrze. Jestem bardzo zadowolona z mojego występu w całym minionym tygodniu. Czułam się coraz lepiej z każdym spotkaniem, co jest ważne i dodaje mi pewności siebie" - zaznaczyła Polka.

Jej finałowa rywalka z Adelajdy - Szwajcarka Belinda Bencic - zwracała uwagę, że tenisistka z Raszyna gra nieprzewidywalnie i inaczej niż większość zawodniczek. Podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego z kolei nieraz zwracała uwagę, że poza kortem interesuje się rzeczami spoza głównego nurtu.

"Czy to wpływa na moją grę? Trudno porównywać się z innymi tenisistkami, bo nie wiem, jak one widzą grę. Być może nietypowe zainteresowania pomagają mi na korcie. Powiedziałabym jednak, że to głównie kwestia intuicji, bo pamiętam, że gdy byłam młodsza, to też grałam nieprzewidywalnie. Teraz też w dużym stopniu na korcie polegam na intuicji. Razem z moim sztabem próbujemy wprowadzić więcej taktyki i staram się jej bardziej trzymać, ale intuicja podpowiada mi bycie nieprzewidywalną, czasem nawet dla samej siebie" - stwierdziła.

Zajmująca 15. miejsce w rankingu WTA Polka nigdy wcześniej nie dotarła w żadnym turnieju rozgrywanym na korcie twardym nawet do ćwierćfinału.

"Na początku mojej juniorskiej kariery trener powtarzał mi, że nawet jeśli najlepiej czuję się na +mączce+, to świetnie radzę sobie też na +betonie+ i że nie ma znaczącej różnicy w poziomie mojej gry, jeśli chodzi o te dwie nawierzchnie. Nie sądzę, by rodzaj kortu miał wielkie znaczenie. Kiedy czuję się dobrze fizycznie i mentalnie, mogę wygrywać wszędzie. Triumf w juniorskim Wimbledonie w pewien sposób to potwierdził. Mam szczęście, że potrafię się zaadaptować do nawierzchni i grać mój najlepszy tenis niezależnie od jej rodzaju. Zobaczymy, jak będzie w przyszłości, ale jak na razie jestem naprawdę zadowolona" - podsumowała.

Jednak odpowiadając na pytanie, czy postrzega siebie jako zagrożenie dla przeciwniczek na każdym z trzech rodzajów kortu, zaprzeczyła.

"Jeszcze nie, bo nie czuję się póki co zupełnie pewnie na trawie. Zamierzam nad tym pracować w tym roku i może także w kolejnym. Tak naprawdę rodzaj nawierzchni nie ma tu znaczenia. Nigdy nie myślałam o sobie jako o zagrożeniu" - zaznaczyła.

19-letnia Świątek w drodze po oba swoje dotychczasowe tytuły seniorskie nie straciła nawet seta.

"Bardzo się cieszę z tego, że jestem takim typem zawodniczki i jestem taka mocna, bo dużo mi to daje mentalnie. Nakłada to też presję na moje rywalki. Moim kolejnym celem będzie, by taka sytuacja zdarzała się częściej. Wraz ze sztabem będziemy celować w konkretne turnieje, które będziemy chcieli wygrać w danym sezonie. Ale teraz naprawdę jestem zadowolona, że po raz drugi w ciągu pół roku czułam się perfekcyjnie na korcie przez cały tydzień czy dwa" - podkreśliła.

Wcześniej, gdy jeszcze chodziła do szkoły, uspokajało ją rozwiązywanie zadań z matematyki. W ostatnich tygodniach kilkakrotnie wspominała podczas konferencji prasowych, że w czasie wolnym uwagę od turniejowych spraw odrywa budując modele i układając klocki lego.

"To pomysł Darii (Abramowicz, psycholożki sportowej - PAP) i myślę, że przy moim umyśle działa to idealnie. Jestem bowiem osobą, która lubi logiczne myślenie i budowanie czegoś. Kiedy rozwiązujesz zadania matematyczne, to robisz wszystko w oparciu o reguły i wzory. Mój mózg działa w ten sposób, a poza tym lubię mieć też inne zajęcia niż tenis" - oceniła Polka.

Zapewniła też, że choć gra nieprzewidywalnie, to w tenisie również przydaje się jej zamiłowanie do nauk ścisłych.

"W tenisie jest wiele reguł, których nie można złamać. A sam kort to podstawowa geometria. Myślę, że ma to duże znaczenie. Wszystko, co ma logiczny sens, jest dla mnie dobre" - zaznaczyła.

W minionym tygodniu Świątek mogła liczyć na żywiołowe wsparcie dużej liczby przedstawicieli australijskiej Polonii.

"To było niesamowite. Nie miałam pojęcia, że tylu Polaków jest tutaj w Adelajdzie. Zaskoczyło mnie to. Będę tego świadoma w przyszłym roku, kiedy tu wrócę. Czuję się dzięki nim bardziej jak w domu. Kibice dawali mi dużo energii. Między punktami słyszysz dopingujące głośno osoby i wiesz, że wykonujesz dobrą robotę" - podkreśliła.

Nastolatka w najbliższych dniach odpoczywa, bowiem wycofała się z rozgrywanego teraz turnieju w Dausze. Do rywalizacji wróci w przyszłym tygodniu w Dubaju. (PAP)

an/ cegl/

Kraj i świat

2024-06-28, godz. 22:10 Ekstraklasa siatkarzy - Stal Nysa zamknęła kadrę Dawid Dulski, który w minionym sezonie grał w zespole Exact Systems Hemarpol Częstochowa został zawodnikiem PSG Stali Nysa. Jak potwierdziła rzeczniczka klubu… » więcej 2024-06-28, godz. 21:50 Turniej ATP w Eastbourne - Fritz i Purcell w finale Najwyżej rozstawiony Amerykanin Taylor Fritz i Australijczyk Max Purcell zagrają w finale turnieju ATP 250 na kortach trawiastych w Eastbourne. » więcej 2024-06-28, godz. 21:50 Ukraina/ Delegacja polskiego BBN z oficjalną wizytą w Kijowie Zastępca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Mykoła Toczycki spotkał się w piątek w Kijowie z delegacją polskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego, której… » więcej 2024-06-28, godz. 21:40 Brazylia/ Wojciechowski: rolnicy potrzebują wsparcia, by wprowadzać zrównoważone metody produkcji Aby wprowadzać zrównoważone praktyki, rolnicy potrzebują wsparcia finansowego bardziej niż surowych restrykcji - ocenił komisarz UE ds. rolnictwa Janusz… » więcej 2024-06-28, godz. 21:40 Liga hiszpańska - Joselu przejdzie z Realu Madryt do katarskiego Al-Gharafa Hiszpański napastnik Realu Madryt Joselu przejdzie po mistrzostwach Europy do katarskiego klubu Al-Gharafa. To drugi piłkarz Realu uczestniczący w Euro w Niemczech… » więcej 2024-06-28, godz. 21:30 Portugalia/ Costa o wyborze na szefa RE: gdybym był wierzący, uznałbym to za cud Były premier Portugalii Antonio Costa, który w czwartek został wybrany na stanowisko szefa Rady Europejskiej uważa, że jego szanse na objęcie tej funkcji… » więcej 2024-06-28, godz. 21:30 Komunikat Totalizatora Sportowego (28-06-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje wyniki i wygrane w grze Eurojackpotw dniu 2024-06-28Wyniki5 liczb ze zbioru 50… » więcej 2024-06-28, godz. 21:30 Sochan po wygranej koszykarzy z Nową Zelandią: mamy dobrą drużynę Po towarzyskim meczu koszykarzy Polska - Nowa Zelandia (88:59), przedostatnim sprawdzianie przed kwalifikacyjnym turniejem przedolimpijskim w Walencji, powiedzieli:… » więcej 2024-06-28, godz. 21:20 Opublikowano projekt, który ma pomóc w usuwaniu z dna Bałtyku z niebezpiecznych materiałów W piątek opublikowano projekt ustawy, który ma usprawnić usuwanie niebezpiecznych materiałów zatopionych w Bałtyku. Nowe przepisy mają realizować m.in… » więcej 2024-06-28, godz. 21:20 Lekkoatletyczne MP - Szymański: ten bieg i rekord to przełamanie na 110 m ppł Jakub Szymański wynikiem 13,25 wyrównał rekord Polski w biegu na 110 m przez płotki podczas lekkoatletycznych mistrzostw kraju w Bydgoszczy. Drugi był Damian… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »