Sasin: w przyszłym tygodniu będą rozmowy liderów Zjednoczonej Prawicy nt. wyborów w Rzeszowie
Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc ogłosił w ubiegłym tygodniu rezygnacje z zajmowanego od ponad 18 lat stanowiska. Na swoje stanowisko zaproponował polityka Solidarnej Polski, wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła.
Warchoł, który jest posłem na Sejm z listy Prawa i Sprawiedliwości z okręgu rzeszowskiego, zadeklarował, że chce być bezpartyjnym kandydatem na prezydenta Rzeszowa i zapowiedział rezygnację z członkostwa w Solidarnej Polsce. Jego kandydaturę poparło prezydium zarządu Solidarnej Polski.
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin był pytany w sobotę w radiu RMF FM, czy Warchoł może być kandydatem także PiS na prezydenta Rzeszowa. Wicepremier odparł, że nie ma decyzji, która by to przesądzała. Jak powiedział Sasin, Warchoł został wskazany przez odchodzącego prezydenta Rzeszowa, a z drugiej strony przez Solidarną Polskę.
"Nic mi nie wiadomo, aby było to w jakikolwiek sposób konsultowane z PiS, czy w ramach Zjednoczonej Prawicy. Na pewno najlepiej by było, gdyby w tych wyborach, które są przed nami, wystartował jeden kandydat Zjednoczonej Prawicy. To byłaby sytuacja idealna, nie wiem, czy ona jest w tej chwili możliwa" - powiedział Sasin.
"My, jako PiS, nie podjęliśmy w tej chwili decyzji, że chcemy zrezygnować z udziału w tych wyborach, myślimy również o własnym kandydacie (...). Myślę, że w przyszłym tygodniu będą rozmowy liderów Zjednoczonej Prawicy i sprawa wyborów samorządowych w Rzeszowie również będzie elementem tych rozmów" - mówił wicepremier.
Dodał, że "taką oczywistą zupełnie sytuacją powinna być sytuacja, kiedy jest jeden kandydat" Zjednoczonej Prawicy. "Ale myślę, że też nie byłoby jakiejś wielkiej tragedii, gdyby okazało się, że tych kandydatów jest dwóch (...). Będziemy rozmawiać i będziemy namawiać do tego, żeby ten kandydat był jeden" - powiedział Sasin. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa
kos/ mmu/