Jak zaznaczył ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Łukasz Derwich, "zagrożenie dotyczy głównie masywów połonin Caryńskiej i Wetlińskiej, Tarnicy, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu".

"Turyści wybierający się w góry powinni pamiętać o odpowiednim obuwiu i stroju oraz zabrać ze sobą m.in. kaloryczne jedzenie, ciepłe napoje, latarki i zapasowe rękawiczki” – przypomniał Derwich.

Dodał, że należy także "mieć ze sobą też naładowany telefon komórkowy, a w nim aplikację +Ratunek+".

W bieszczadzkich dolinach leży 40-50 cm śniegu. Natomiast w górnych partiach gór pokrywa śnieżna waha się od 50 do 90 cm; miejscami zaspy przekraczają 150 cm. Rano m.in. w Cisnej i Ustrzykach Górnych termometry pokazywały od dwóch do czerech stopni.

Na trasach zjazdowych w Bieszczadach, Beskidzie Niskim oraz na pogórzach Dynowskim i Przemyskim są dobre warunki narciarskie.

W ośrodkach narciarskich obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa. W kolejkach trzeba zachować co najmniej półtorametrowy dystans. Narciarze oraz osoby towarzyszące zachęcane są do korzystania z płynów do dezynfekcji.(PAP)

Autor: Alfred Kyc

kyc/ amac/