Długość kampanii związana jest przede wszystkim z obowiązkiem wykazywania przez partie polityczne wszystkich wydatków na specjalnym, przejrzystym rachunku. Partie obowiązuje limit wydatków w wysokości 90 milionów koron, czyli około 15,5 mln złotych. Senatorowie dowodzili we wniosku do Sądu, że rządzące partie są faworyzowane kosztem nowo powstałych koalicji wyborczych.

Sąd odrzucił ich zastrzeżenia, wskazując, że grupa senatorów nie mogła zaskarżać decyzji prezydenta, kontrasygnowanej przez szefa rządu Andreja Babisza. Mógłby to zrobić obywatel lub partia polityczna dowodząc, że decyzja ogranicza ich prawa wyborcze.

Październikowego terminu wyborów nie można już zakwestionować, ale nie wiadomo, czy będą się one odbywać według obowiązującej dotąd ordynacji wyborczej. Po wyborach w 2017 r. inna grupa senatorów zaskarżyła do SU sposób przeliczania głosów na mandaty, który faworyzuje duże partie. Kwestionowany jest także próg wyborczy dla koalicji wyborczych. Decyzję w tej sprawie SU ma podjąć w środę.

Zgodnie z obowiązującym kalendarzem wyborczym poszczególne koalicje, partie i ruchy polityczne mogą zgłaszać kandydatów do sierpnia br. Według ostatnich sondaży najsilniejsza partia ANO Babisza ma obecnie najniższy poziom poparcia od poprzednich wyborów parlamentarnych w 2017 r.; chce na nią głosować 26,5 proc. wyborców. Na utworzoną w styczniu br. koalicję Czeskiej Partii Piratów i partii Burmistrzowie i Niezależni (STAN) chce oddać głos 25 proc. ankietowanych. Na 18,5 proc. poparcia może liczyć koalicja „Wspólnie” (SPOLU) stworzona przez prawicową Obywatelską Partię Demokratyczną (ODS), Unię Chrześcijańską i Demokratyczną – Czechosłowacką Partię Ludową (KDU-CzSL) oraz konserwatywną Tradycja Odpowiedzialność Dobrobyt (TOP 09). Do Izby Poselskiej dostałyby się także: antyeuropejska Wolność i Bezpośrednia Demokracja (SPD), współrządząca z ANO socjaldemokracja (CzSSD) oraz komuniści (KSCzM).

Z Pragi Piotr Górecki (PAP)

ptg/ jo/ akl/