GM wycofa globalnie 7 mln aut w związku z wadliwymi poduszkami powietrznymi
NHTSA od 2016 r. rozpatrywała wniosek koncernu motoryzacyjnego z Detroit o zwolnienie go z konieczności wycofania i przeprowadzenia wymiany elementów poduszek powietrznych, które przyczyniły się do kilkudziesięciu zgonów i kilkuset wypadków - głównie w Stanach Zjednoczonych. General Motors podkreślało, że samochody tej spółki były dotychczas wolne od poważniejszych incydentów tego rodzaju. Agencja odrzuciła jednak postulat producenta, wskazując, że komponenty dostarczone przez japońską spółkę Takata nie różnią się od tych, które zostały wycofane z rynku po ujawnieniu ich groźnych usterek. Firma GM przekazała, że nadal uważa wycofania za zbędne i "bezzasadne w świetle danych faktycznych i naukowych". Wskazała przy tym na swoje statystyki, wg których usterka nie ujawniła się w żadnym z blisko 67 tys. przypadków, w których doszło do napełnienia poduszek Takaty w samochodach producenta. Zarazem koncern zobowiązał się do realizacji postanowień NHTSA. GM szacuje, że w związku z koniecznością wymiany wadliwych komponentów w 7 mln ciężarówek i SUV-ów poniesie koszty rzędu 1,2 mld dolarów. Naprawy mają objąć m.in. Cadillaki Escalade, Chevrolety Silverado, Suburban i Taho, a także GMC Sierra i Yukon. Chodzi o pojazdy wyprodukowane w latach 2007-2014. Firma Takata używała azotanu amonu do wywoływania niewielkiej eksplozji pozwalającej napełnić poduszkę powietrzem. Jednak jakość substancji pod wpływem wysokiej temperatury i dużej wilgotności mogła się z czasem pogarszać, a w konsekwencji prowadzić do zbyt gwałtownego wybuchu, rozrywającego metalowy pojemnik, którego odłamki mogły ranić kierowcę i pasażerów. Od 2009 r. do listopada 2020 r. potwierdzono co najmniej 29 wypadków śmiertelnych oraz ok. 300 przypadków zranień związanych z usterkami poduszek japońskiego dostawcy. W samych Stanach Zjednoczonych stwierdzono 18 zgonów powiązanych z komponentami, z czego 15 w samochodach Hondy, 2 w pojazdach Forda i jeden w aucie BMW. Afera związana z ujawnieniem wad produktów Takaty w 2017 r. doprowadziła firmę do bankructwa, a jej klientów do przeprowadzenia akcji serwisowych obejmujących ok. 100 mln urządzeń, w tym 63 mln w samych USA - najwięcej w historii kraju. Wadliwe komponenty stosowano przez ostatnie dwie dekady w pojazdach 19 dużych producentów z całego świata - m.in. BMW, Ferrari, Fiata Chryslera, Forda, GM, Hondy, Mazdy, Nissana i Subaru. (PAP) mk/ mam/» więcej