Pogłębia się kryzys na rynku nieruchomości. Deweloperzy ograniczają inwestycje
Zaostrzone kryteria obliczania zdolności kredytowej, inflacja i podwyżki stóp procentowych przyczyniły się do spadku sprzedaży mieszkań. Teraz o problemie w ograniczaniu planów inwestycyjnych mówią deweloperzy. Kryzys na rynku nieruchomości dotyczy zwłaszcza mniejszych miast. O tym podczas konferencji organizowanej przez Narodowy Bank Polski w Opolu rozmawiali przedstawiciele branży i eksperci.
- Takie spowolnienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych to zazwyczaj jest od roku do trzech. I zależy od wielu czynników zewnętrznych - dodaje Jacek Łaszek, doradca kierujący zespołem badania rynku i nieruchomości w Narodowym Banku Polskim.
- Niepewność otoczenia powoduje, że my do końca nie wiemy, co się z tymi cenami będzie działo - mówi dr Aleksandra Piasecka z Uniwersytetu Opolskiego, członek Opolskiego Stowarzyszenia Rynku Nieruchomości.
- Część osób oczekuje tego, że te ceny rzeczywiście spadną i to przede wszystkim jest grupa kupujących. Z kolei jeżeli postawimy się po stronie dewelopera czy inwestora, to tutaj drożejące materiały, wysoka inflacja, pojawienie się grupy uchodźców, brak dostępności działek czy znowelizowana ustawa deweloperska, to wszystko powoduje, że powinniśmy się spodziewać wzrostu cen.
Mniejsza zdolność kredytowa klientów sprawiła, że wiele osób musiało zrezygnować z kupna większego mieszkania. W związku z tym firmy deweloperskie szukają nowych rozwiązań.
- Przykładem takiego produktu, który myśmy zmienili, dostosowali do obecnych warunków, jest taka inwestycja, którą rozpoczynamy akurat w Górkach, gdzie pierwotnie planowaliśmy budowę mieszkań rzędu 80 może nawet do 100 m2, a obecnie zmniejszyliśmy ich powierzchnię do 50 m2 - wyjaśnia Mariusz Kaczmarek, dyrektor finansowy Struxi Deweloper.
Zdaniem ekspertów spadek liczby inwestycji i rezygnacja z budowy nowych mieszkań może przyczynić się do braku dostępności mieszkań. - W tym także powinniśmy upatrywać kryzysu na rynku nieruchomości - dodaje dr Aleksandra Piasecka.