Dwie wsie gminy Byczyna doczekają się kanalizacji dzięki dotacji z Polskiego Ładu. "Nie musimy czekać do 2034 roku"
- Gdyby nie dotacja, na pewno nie zrobilibyśmy kanalizacji co najmniej do 2034 roku - tak Iwona Sobania, burmistrz Byczyny mówi o pieniądzach z pierwszego naboru rządowego programu "Polski Ład".
Samorząd pozyskał ponad 11 milionów złotych na długo wyczekiwaną inwestycję we wsiach: Gołkowice i Jaśkowice. Dlaczego burmistrz podała 2034 rok? Do tego momentu gmina będzie spłacać zadłużenie. Skanalizowanie dwóch miejscowości wymaga 5 procent wkładu własnego, czyli blisko 600 tysięcy złotych. Skąd wziąć pieniądze?
- Oczywiście jak dla nas to jest mnóstwo pieniędzy, ale już podjęliśmy kroki, aby nazbierać na wkład własny. Jeżeli nam się nie uda, mamy jeszcze pieniądze ze spółki "Rycerska Byczyna" z przeznaczeniem właśnie na inwestycje. Jeśli będzie konieczność, sięgniemy po pieniądze spółkowe.
Jaśkowice i Gołkowice na pewno nie będą miały kanalizacji w ciągu roku, bo nie ma na razie daty końcowej prac. - Chcemy to zlecić w formie "zaprojektuj i wybuduj", a teraz przygotowujemy program funkcjonalno-użytkowy - informuje Iwona Sobania.
- To jest kompleksowa kanalizacja. Muszą być dwie przepompownie, ponieważ ścieki spływają grawitacyjnie w stronę Gołkowic. Wszystkie ścieki zostaną przepompowane do oczyszczalni ścieków w Byczynie.
Dodajmy, na początku tego roku zadłużenie Byczyny sięgało blisko 70 milionów złotych.
- Oczywiście jak dla nas to jest mnóstwo pieniędzy, ale już podjęliśmy kroki, aby nazbierać na wkład własny. Jeżeli nam się nie uda, mamy jeszcze pieniądze ze spółki "Rycerska Byczyna" z przeznaczeniem właśnie na inwestycje. Jeśli będzie konieczność, sięgniemy po pieniądze spółkowe.
Jaśkowice i Gołkowice na pewno nie będą miały kanalizacji w ciągu roku, bo nie ma na razie daty końcowej prac. - Chcemy to zlecić w formie "zaprojektuj i wybuduj", a teraz przygotowujemy program funkcjonalno-użytkowy - informuje Iwona Sobania.
- To jest kompleksowa kanalizacja. Muszą być dwie przepompownie, ponieważ ścieki spływają grawitacyjnie w stronę Gołkowic. Wszystkie ścieki zostaną przepompowane do oczyszczalni ścieków w Byczynie.
Dodajmy, na początku tego roku zadłużenie Byczyny sięgało blisko 70 milionów złotych.