Pracownicy techniczni 17 rozgłośni radiowych w Polsce szkolą się w Radiu Opole. Jest też czas, by poznać informatyczne nowinki [ZDJĘCIA, FILM]
W codziennej pracy dbają o to, by radio od strony technicznej działało bez spięć, przepięć i zakłóceń a dziś spotkali się w Opolu, by wymienić się doświadczeniami, ale i poznać najnowsze trendy w technice radiowej. Dyrektorzy i pracownicy działów technicznych 17 regionalnych rozgłośni w kraju uczestniczą w konferencji organizowanej m.in. przez Radio Opole.
- Lubimy się spotykać w gronie techniki rozgłośni regionalnych i Warszawy. Ta dziedzina techniki się bardzo rozwija, bardzo zmienia i trzeba nadążać za zmianami i wiedzieć, co się dzieje na rynku - mówi Andrzej Ćwirko, główny informatyk Radia Szczecin.
- To już taka nasza tradycja, bo przed pandemią spotykaliśmy się co roku. W trakcie takiego spotkania możemy wymieniać się wiedzą, którą nabyliśmy w trakcie naszej pracy - mówi Tomasz Turba, dyrektor ds. technicznych Radia Opole. - Ktoś już miał jakieś trudności z realizacją, z wdrożeniem czegoś, albo wręcz odwrotnie sprawdził jakiś system, który okazało się, że jest świetny, to my we własnym sosie ufamy sobie nawzajem i wymieniamy te doświadczenia.
Przykładem takich trudności był chociażby pierwszy lockdown w marcu zeszłego roku, kiedy koniecznym było utrzymanie emisji i zapewnienie możliwości pracy zdalnej.
- Problem był największy z tym, jak zapewnić tak duże przepustowości, że nagle 80-100 osób ma pracować z domu, ale łączyć się dalej do radia. Wtedy wpadliśmy na pomysł, że skonfigurujemy nasze łącza i czas pokazał, że to nam się udało, właśnie na podstawie wymiany doświadczeń - dodaje Tomasz Turba.
- Wiedzy nigdy dość, a każdy technik jest tej wiedzy chłonny - mówi Jerzy Listwan z firmy Studiotech Poland, który jest odpowiedzialny za integrację systemów radiowych. - Czasami są to wybory na długie lata i tak jest w przypadku sprzętu IT. Trzeba wiedzieć, że gdzieś tam z tyłu pracują serwery i komputery, które wspomagają w szeroki sposób emisję tak, żeby to radio, rzeczywiście miało swoją duszę, miało swój wyraz. Tam pracują właśnie te komputery i systemy, które prezentujemy i którymi chcemy zaciekawić.
Dodajmy, że konferencja techniczna w naszej rozgłośni potrwa do jutra (21.10).
- To już taka nasza tradycja, bo przed pandemią spotykaliśmy się co roku. W trakcie takiego spotkania możemy wymieniać się wiedzą, którą nabyliśmy w trakcie naszej pracy - mówi Tomasz Turba, dyrektor ds. technicznych Radia Opole. - Ktoś już miał jakieś trudności z realizacją, z wdrożeniem czegoś, albo wręcz odwrotnie sprawdził jakiś system, który okazało się, że jest świetny, to my we własnym sosie ufamy sobie nawzajem i wymieniamy te doświadczenia.
Przykładem takich trudności był chociażby pierwszy lockdown w marcu zeszłego roku, kiedy koniecznym było utrzymanie emisji i zapewnienie możliwości pracy zdalnej.
- Problem był największy z tym, jak zapewnić tak duże przepustowości, że nagle 80-100 osób ma pracować z domu, ale łączyć się dalej do radia. Wtedy wpadliśmy na pomysł, że skonfigurujemy nasze łącza i czas pokazał, że to nam się udało, właśnie na podstawie wymiany doświadczeń - dodaje Tomasz Turba.
- Wiedzy nigdy dość, a każdy technik jest tej wiedzy chłonny - mówi Jerzy Listwan z firmy Studiotech Poland, który jest odpowiedzialny za integrację systemów radiowych. - Czasami są to wybory na długie lata i tak jest w przypadku sprzętu IT. Trzeba wiedzieć, że gdzieś tam z tyłu pracują serwery i komputery, które wspomagają w szeroki sposób emisję tak, żeby to radio, rzeczywiście miało swoją duszę, miało swój wyraz. Tam pracują właśnie te komputery i systemy, które prezentujemy i którymi chcemy zaciekawić.
Dodajmy, że konferencja techniczna w naszej rozgłośni potrwa do jutra (21.10).