Opole: restauratorzy zwolnieni z opłaty koncesyjnej za alkohol. To kolejna pomoc dla tej branży
Opolscy restauratorzy otrzymają kolejną ulgę - zwolnienie z opłaty koncesyjnej za sprzedaż alkoholu przez cały rok. Tak zdecydowali dzisiaj (09.02) radni Opola na nadzwyczajnej sesji. Dodatkowo wszyscy, ci którzy już takiej płatności dokonali, będą mieli ją zwróconą. Przypomnijmy, że wcześniej opolski ratusz zwolnił przedsiębiorców z opłacania czynszu za wynajem lokali należących do miasta. Restauratorzy mogą się też starać o umorzenie podatku od nieruchomości.
- W Opolu w styczniu mieliśmy 157 aktywnych punktów gastronomicznych, w których sprzedawany jest alkohol. 42 z nich opłaciło już całość za koncesję - mówi Grzegorz Śliwiński z wydziału spraw obywatelskich opolskiego ratusza.
- Dotychczas do urzędu miasta wpłynęły opłaty w wysokości 197 tysięcy 778 złotych. Do zapłaty w kolejnych ratach do 31 maja i 30 września przedsiębiorcy mieliby jeszcze łącznie 222 tysiące 100 złotych. Łączna wartość opłat za zezwolenie na sprzedaż alkoholu w 2021 roku wyniosłaby 419 tysięcy 878 złotych.
Co ważne, zwolnienie z opłaty obowiązuje niezależnie od tego, czy dany lokal zostanie otwarty, czy też nie. Natomiast z pomocy nie będą mogli skorzystać właściciele firm cateringowych, sklepów detalicznych oraz hurtowni.
- Nie ukrywam, że na taką decyzję czekaliśmy od prawie dwóch tygodni. Obserwuję to, co się dzieje w gastronomii całej Polsce i wiem, że taka decyzja na Śląsku była już kilka tygodni temu. Nie ukrywam, że te pieniądze bardzo się przydadzą, bo to są 3 raty po 1000 złotych. Przeznaczymy je na wypłaty dla pracowników i czynsz - mówi Katarzyna Porada, właścicielka kawiarni w Opolu.
Dodajmy, że wszelkie starty związane z brakiem wpływów pieniędzy z opłat zostaną pokryte z budżetu miasta.
- Dotychczas do urzędu miasta wpłynęły opłaty w wysokości 197 tysięcy 778 złotych. Do zapłaty w kolejnych ratach do 31 maja i 30 września przedsiębiorcy mieliby jeszcze łącznie 222 tysiące 100 złotych. Łączna wartość opłat za zezwolenie na sprzedaż alkoholu w 2021 roku wyniosłaby 419 tysięcy 878 złotych.
Co ważne, zwolnienie z opłaty obowiązuje niezależnie od tego, czy dany lokal zostanie otwarty, czy też nie. Natomiast z pomocy nie będą mogli skorzystać właściciele firm cateringowych, sklepów detalicznych oraz hurtowni.
- Nie ukrywam, że na taką decyzję czekaliśmy od prawie dwóch tygodni. Obserwuję to, co się dzieje w gastronomii całej Polsce i wiem, że taka decyzja na Śląsku była już kilka tygodni temu. Nie ukrywam, że te pieniądze bardzo się przydadzą, bo to są 3 raty po 1000 złotych. Przeznaczymy je na wypłaty dla pracowników i czynsz - mówi Katarzyna Porada, właścicielka kawiarni w Opolu.
Dodajmy, że wszelkie starty związane z brakiem wpływów pieniędzy z opłat zostaną pokryte z budżetu miasta.