Jak informuje wójt Dąbrowy Katarzyna Gołębiowska-Jarek, do tej pory PSZOK był zlokalizowany na prywatnym terenie. Jego właściciel zmienił jednak plany i trzeba było poszukać możliwości utworzenia nowego punktu, w nowej lokalizacji.

- Postawiliśmy na Karczów, jako centralne miejsce gminy, a sam PSZOK będzie budowany od podstaw – mówi Gołębiowska-Jarek. – Na pewno trzeba będzie przygotować i utwardzić teren. Konieczne jest także wykonanie przyłączy wodociągowych, energetycznych i kanalizacyjnych. PSZOK będzie wyposażony w kontenery obiektowe, czyli miejsca biurowo-socjalne. Do tego magazyny. Także przewidzieliśmy, że powstaną zewnętrzne krany z umywalkami dla wszystkich, którzy będą użytkować ten obiekt.

Nowy Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Dąbrowie będzie posiadał dodatkowe rozwiązania. Projekt zakłada punkt wymiany rzeczy używanych, a także utworzenie butelkomatu.

- Dzięki butelkomatowi mieszkańcy będą mogli oszczędzać na śmieciach – informuje Katarzyna Gołębiowska-Jarek. – Ten automat będzie miał oprogramowanie, które pozwoli bezpośrednio identyfikować danego mieszkańca wraz z liczbą oddanych butelek. To jest okazja na zaoszczędzenie na rachunkach za odpady komunalne.

Koszt budowy PSZOK-u wraz z wyposażeniem to milion 200 tysięcy złotych. 90 proc. dofinansowania Dąbrowa uzyskała z Regionalnego Programu Operacyjnego.