Chodzi o dwa przedsięwzięcia, których realizacją są zainteresowani prywatni deweloperzy. To osiedle przy ulicy Mickiewicza, gdzie powstanie od 380 do 430 mieszkań, a także 80 lokali w budynkach przy ulicy Prusa. Wiceburmistrz Nysy Marek Rymarz tłumaczy, że dzisiejsza decyzja radnych pozwoli na dalsze kroki ze strony inwestorów, co może zaowocować rozpoczęciem budowy jeszcze w tym roku.

- Na podstawie tej uchwały inwestorzy będą mogli składać do starostwa dokumenty o wydanie pozwolenia na budowę. Znając proces decyzyjny w zakresie wydania pozwolenia na budowę, jego uprawomocnienie, myślę, że w ciągu 2 miesięcy, czyli pod koniec października, powinny się już rozpocząć prace budowlane - prognozuje.

Jak wskazuje magistrat, każdy z inwestorów deklaruje przygotowanie do niezwłocznego rozpoczęcia robót, gdy tylko uda się skompletować wszystkie związane z tym decyzje.

To jednak niejedyne inwestycje mieszkaniowe w Nysie. Według szacunków samorządu, w ciągu najbliższych 3 lat w mieście powstanie około 600 nowych mieszkań, zarówno komunalnych, jak i budowanych przez prywatne firmy. Biorąc pod uwagę także te inwestycje, które aktualnie znajdują się na niższym poziomie zaawansowania, w ciągu najbliższych kilku lat, w mieście może powstać łącznie od tysiąca do nawet 2 tysięcy nowych lokali.