Centrum przesiadkowe w Oleśnie jest do dyspozycji mieszkańców. Można połączyć podróż rowerem, autobusem i pociągiem
Oficjalnie otwarto centrum przesiadkowe w Oleśnie. Inwestycja kosztowała 2 miliony złotych, gdzie 85 procent stanowiła dotacja unijna w ramach strategii niskoemisyjnej urzędu marszałkowskiego.
- Jest parking dla ponad 40 samochodów i dla przeszło 20 rowerów oraz wypożyczalnia rowerów. Nie wspomnę o przebudowanym fragmencie drogi, chodnikach i kwietnikach. Całość jest naprawdę pięknym elementem naszego miasta. Owszem, mieliśmy poślizg, ale teraz będzie cieszyć wszystkich naszych mieszkańców.
Zdaniem Andrzeja Buły, marszałka województwa opolskiego, mieszkańcy muszą przekonać się do korzystania z centrum przesiadkowego. - Na pewno młodzież da przykład - ocenia.
- Po pierwsze młodzież jest trochę ideowa, po drugie w wieku 15, 16, 17 lat jeszcze nie można mieć prawa jazdy. Młodzi ludzie mają czas i myślę, że tak samo, jak pomagają nam w technologiach komputerowych, tak będą przekonywać nas do transportu publicznego.
Z kolei Marcin Ociepa, wiceminister obrony narodowej, podkreśla, że rząd Zjednoczonej Prawicy stawia na zrównoważony rozwój od pięciu lat. - Muszą być takie inwestycje, żeby ludzie nie wyjeżdżali z miejscowości typu Olesno - przekonuje.
- Kluczem jest to, by ludzie mogli znaleźć pracę w swojej miejscowości lub w promieniu 30 kilometrów. Niezwykle istotną sprawą jest dobre skomunikowanie tych terenów. Są potrzebne połączenia kolejowe i autobusowe, które odtwarzamy, a także centra przesiadkowe. Dzięki nim można przyjechać rowerem, wsiąść w pociąg i dojechać do miejsca pracy lub w odwrotnym kierunku, żeby na przykład załatwić sprawę w starostwie.
Dodajmy, w planie jest też rewitalizacja budynku dworca kolejowego.