Głubczyce czekają na inwestorów. Gmina przygotowała 15 hektarów strefy przemysłowej
Głubczyce będą miały strefę przemysłową. To 15-hektarowy teren, zwany przez mieszkańców poligonem, który zlokalizowany jest pomiędzy ulicami Kołłątaja a Raciborską.
W Głubczycach o takim terenie mówiło się od dłuższego czasu. Żadna z działek nie spełniała jednak w całości warunków, aby zagościł na niej inwestor.
- Poprzedni teren, na którym miała powstać strefa był sfałdowany i słabo skomunikowany. Teraz jest inaczej - przekonuje Adam krupa, burmistrz Głubczyc. - Jest to teren w miarę dobrze skomunikowany, położony blisko obwodnicy. Nie będzie więc problemu z wyjazdem z tego terenu. Co ważne ta działka jest płaska i na niej znajdują się wszystkie media. Także nie będzie problemu z uzbrojeniem. Wystarczy tylko rozprowadzenie sieci.
Jeszcze przed załatwieniem wszystkich formalności gmina rozpoczęła akcję promocyjną strefy.
- Postanowiliśmy się reklamować w mediach ogólnopolskich - mówi Krupa. - Czy to się uda, to trudno powiedzieć. W takim wypadku decyzja zależy głównie od inwestora. My to możemy co najwyżej wspierać.
Dodatkowo gmina w planie zagospodarowania przestrzennego przygotowała jeszcze dodatkowe 20 hektarów. Ten teren jest jednak na razie w rękach prywatnych.
- Poprzedni teren, na którym miała powstać strefa był sfałdowany i słabo skomunikowany. Teraz jest inaczej - przekonuje Adam krupa, burmistrz Głubczyc. - Jest to teren w miarę dobrze skomunikowany, położony blisko obwodnicy. Nie będzie więc problemu z wyjazdem z tego terenu. Co ważne ta działka jest płaska i na niej znajdują się wszystkie media. Także nie będzie problemu z uzbrojeniem. Wystarczy tylko rozprowadzenie sieci.
Jeszcze przed załatwieniem wszystkich formalności gmina rozpoczęła akcję promocyjną strefy.
- Postanowiliśmy się reklamować w mediach ogólnopolskich - mówi Krupa. - Czy to się uda, to trudno powiedzieć. W takim wypadku decyzja zależy głównie od inwestora. My to możemy co najwyżej wspierać.
Dodatkowo gmina w planie zagospodarowania przestrzennego przygotowała jeszcze dodatkowe 20 hektarów. Ten teren jest jednak na razie w rękach prywatnych.