Spada bezrobocie, a płace rosną. Stopa bezrobocia w regionie wynosi niecałe 8 procent
W drugim kwartale tego roku spodziewany jest dalszy wzrost wynagrodzeń o 7-8 procent. - Widać to przede wszystkim po sytuacji pracowników z Ukrainy, którzy żądają od pracodawców wyższych płac - powiedział Radiu Opole Jacek Suski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu.
- W Opolu mamy około 8 tysięcy Ukraińców, gdyby nie oni, przedsiębiorcy mieliby kłopot ze znalezieniem pracowników - dodaje dyrektor Suski. - Wynika to ze świadomości pracodawcy, że lada moment będzie zmuszony podnieść wynagrodzenie, bo inaczej nie znajdzie pracownika. Zmieniła się sytuacja diametralnie, widzimy to na przestrzeni kilku lat, wróciliśmy do roku 2008, 2007. Mamy więcej ofert pracy, PKB jest w granicy 4% - to generuje zapotrzebowanie na pracowników.
Bezrobocie w regionie systematycznie spada. Obecnie w urzędach pracy jest zarejestrowanych 28 tysięcy osób. - Zostaje nam teraz tzw. trudny klient, a więc taki, który nie ma ochoty podjąć pracy. Część oczekuje jakiejś pomocy, ale ze strony ośrodków pomocy społecznej. Wpływ na sytuację ma także program Rodzina 500 +, natomiast część osób się wyrejestrowuje - wyjaśnia dyrektor WUP.
Na koniec czerwca stopa bezrobocia w regionie wyniosła 7,8 procent, średnia krajowa to 7,1 procent.
Najbardziej poszukiwani są specjaliści z branży informatycznej oraz osoby do prac prostych.
Bezrobocie w regionie systematycznie spada. Obecnie w urzędach pracy jest zarejestrowanych 28 tysięcy osób. - Zostaje nam teraz tzw. trudny klient, a więc taki, który nie ma ochoty podjąć pracy. Część oczekuje jakiejś pomocy, ale ze strony ośrodków pomocy społecznej. Wpływ na sytuację ma także program Rodzina 500 +, natomiast część osób się wyrejestrowuje - wyjaśnia dyrektor WUP.
Na koniec czerwca stopa bezrobocia w regionie wyniosła 7,8 procent, średnia krajowa to 7,1 procent.
Najbardziej poszukiwani są specjaliści z branży informatycznej oraz osoby do prac prostych.