Finał sporu o budynek po Zakładzie Energetyki Cieplnej w Byczynie
Dawny budynek Zakładu Energetyki Cieplnej przy ulicy Zamojskiego w Byczynie ma nowego właściciela.
- Byliśmy tylko jednym z wierzycieli. Odzyskaliśmy pieniądze, ale nie budynek - mówi Robert Świerczek, burmistrz Byczyny. - Po pierwszej transakcji nieruchomość przechodziła z rąk do rąk. Monity dotyczące uregulowania długu pozostawały bez odzewu. Sprawa znalazła swój finał w sądzie. Podczas ostatniej licytacji komorniczej było trzech chętnych na kupno obiektu. Właściciel sklepu spożywczego, który jest położony obok budynku, dał najwyższą kwotę i wygrał ten przetarg – mówi Świerczek.
Dodajmy, że do pierwszej, nieudanej transakcji doszło w poprzedniej kadencji, kiedy gminą kierował Ryszard Grüner.
Po wygranych wyborach samorządowych Robert Świerczek deklarował odzyskanie budynku i zaadaptowanie go na potrzeby gminy. Z tego pomysłu jednak zrezygnował.
Podczas licytacji w ubiegłym tygodniu firma kupiła obiekt za ponad 800 tysięcy złotych, ale do gminy trafiło 300 tysięcy, czyli tyle, ile samorząd wynegocjował z poprzednim nabywcą.