Posadzili 8 tysięcy drzew za 260 tys.zł. W ramach rekompensaty
- To już końcówka nasadzeń, akcja rozpoczęła się jeszcze w ubiegłym roku. Nigdy nie było tak dużej wycinki drzew, ale trzeba przyznać, że imponująca jest również liczba nowych sadzonek. To 8 tysięcy drzewek i krzewów za 260 tysięcy zł - mówią Michał Baziuk i dendrolog Łukasz Lewicki z wydziału rolnictwa nyskiego magistratu.
Pod topór poszły drzewa nasadzone na kilkunastukilometrowym odcinku wzdłuż Nysy Klodzkiej. Przeszkadzały w pracach mających na celu modernizację koryta rzeki. Lokalizację nowych zadrzewień ustalali dendrolodzy wspólnie z sołtysami i pracownikami wydziałów ochrony środowiska. Część drzew trafiła do Nysy, jednak zdecydowana większość do niemal wszystkich sołectw nyskiej gminy. Są to okazale sadzonki nie tylko pospolitych odmian, także efektowne i drogie gatunki, jak np. magnolie.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska