Wolą wakacje na sportowo niż przed telewizorem. Ruszyły półkolonie z AZS Politechniki Opolskiej
Wspinaczka, samoobrona, badminton, koszykówka czy lekkoatletyka. To część programu tegorocznych półkolonii letnich z AZS-em Politechniki Opolskiej.
Turnusy są tygodniowe, a oferta jest kierowana do dzieci mających co najmniej 5 lat. Zajęcia są prowadzone przez profesjonalnych instruktorów, więc gry i zabawy są dostosowane do wieku czy możliwości dzieci.
- Staramy się podchodzić indywidualnie do każdego dziecka - mówi Jacek Olejniczak, organizator półkolonii.
- Mamy tu różne dzieci, ale nie odmawiamy przyjęcia żadnego. Staramy się też pomóc rodzicom w procesie wychowawczym i ułatwić to nieco. Dzieci uczą się pracy w grupie z kimś, kogo widzą tylko przez tydzień. One muszą nauczyć się słuchać i współpracować z prowadzącym. Myślę, że co roku dobrze wygląda to u nas. Nie ma wypadków i dziwnych przypadków, bo zawsze radzimy sobie dobrze z każdym dzieckiem.
Zosia i Bartek, uczestnicy półkolonii, mówią, które zajęcia podobają się im najbardziej.
- Dla mnie na razie najciekawsza była siatkówka, a jeszcze cieszę się i nie mogę doczekać się wspinaczki. Na półkoloniach jest bardzo fajnie, bo mamy bardzo dużo atrakcji - mówi Zosia.
- Mnie podobała się szczególnie wizyta na basenie „Wodna Nuta”, a czekam jeszcze na zajęcia z badmintona i wspinaczki. Tutaj jest na pewno lepiej, niż siedzieć w domu przed telewizorem - dodaje Bartek.
Joanna Muraszko, instruktorka na półkoloniach, ocenia, że udział w tym projekcie daje z pewnością cenne doświadczenie.
- Często pracują u nas studenci dopiero nabierający doświadczenia, więc dla nich to jest fajne sprawdzenie się przed podjęciem prawdziwiej pracy w szkole. Ja już pracuję w szkole, więc jakieś doświadczenie mam. Przede wszystkim uczymy się tutaj samej pracy z dziećmi, a daje to również dużo radości i pozytywnej energii.
Więcej o półkoloniach AZS Politechniki Opolskiej powiemy w dzisiejszym (27.06) magazynie Reporterski Obraz Dnia. Szczegółowych informacji o tej inicjatywie można natomiast szukać na stronie internetowej azs4kids.pl.
- Staramy się podchodzić indywidualnie do każdego dziecka - mówi Jacek Olejniczak, organizator półkolonii.
- Mamy tu różne dzieci, ale nie odmawiamy przyjęcia żadnego. Staramy się też pomóc rodzicom w procesie wychowawczym i ułatwić to nieco. Dzieci uczą się pracy w grupie z kimś, kogo widzą tylko przez tydzień. One muszą nauczyć się słuchać i współpracować z prowadzącym. Myślę, że co roku dobrze wygląda to u nas. Nie ma wypadków i dziwnych przypadków, bo zawsze radzimy sobie dobrze z każdym dzieckiem.
Zosia i Bartek, uczestnicy półkolonii, mówią, które zajęcia podobają się im najbardziej.
- Dla mnie na razie najciekawsza była siatkówka, a jeszcze cieszę się i nie mogę doczekać się wspinaczki. Na półkoloniach jest bardzo fajnie, bo mamy bardzo dużo atrakcji - mówi Zosia.
- Mnie podobała się szczególnie wizyta na basenie „Wodna Nuta”, a czekam jeszcze na zajęcia z badmintona i wspinaczki. Tutaj jest na pewno lepiej, niż siedzieć w domu przed telewizorem - dodaje Bartek.
Joanna Muraszko, instruktorka na półkoloniach, ocenia, że udział w tym projekcie daje z pewnością cenne doświadczenie.
- Często pracują u nas studenci dopiero nabierający doświadczenia, więc dla nich to jest fajne sprawdzenie się przed podjęciem prawdziwiej pracy w szkole. Ja już pracuję w szkole, więc jakieś doświadczenie mam. Przede wszystkim uczymy się tutaj samej pracy z dziećmi, a daje to również dużo radości i pozytywnej energii.
Więcej o półkoloniach AZS Politechniki Opolskiej powiemy w dzisiejszym (27.06) magazynie Reporterski Obraz Dnia. Szczegółowych informacji o tej inicjatywie można natomiast szukać na stronie internetowej azs4kids.pl.