Dotacja na futbol z budżetu regionu. Skorzystają młodzi piłkarze
20 tysięcy złotych otrzymał dziś Opolski Związek Piłki Nożnej na wkład własny do rozwoju młodzieżowej piłki nożnej w naszym regionie. Pieniądze pochodzą z budżetu województwa.
- My wspieramy takie projekty, bo widzimy, że działanie ma jasny cel - powiedział wicemarszałek województwa opolskiego Zbigniew Kubalańca. - Dobrze, że jest tu mechanizm połączony. To znaczy, że są pieniądze z centrali, a my wspomagamy te zadania. Dzięki temu wszystko się spina i kilkaset młodych ludzi może trenować i doskonalić swoje umiejętności.
- Pieniędzy w młodzieżowym futbolu nigdy za dużo - dodał prezes OZPN Tomasz Garbowski. - To jest wkład własny do programów centralnych. 100 tysięcy złotych z PZPN plus 20 tysięcy z UMWO, to daje nam kwotę, którą przeznaczymy na turnieje dziecięce. Z tych turniejów prowadzimy selekcję do kadr wojewódzkich. - wylicza prezes Tomasz Garbowski
Trener bramkarzy młodzieżowych reprezentacji naszego regionu Grzegorz Świerczek zauważa, że młodym zawodnikom talent i praca nie zawsze wystarczają. Muszą mieć jeszcze odpowiednie warunki. - Nie ma co ukrywać, że finanse w sporcie profesjonalnym to podstawa. W tych najmniejszych ośrodkach jest spory problem, a my musimy z tych właśnie ośrodków wyławiać te piłkarskie diamenciki.
Pieniądze posłużą również trenerom, którzy podróżują po województwie, by wyławiać piłkarskie perełki. Jednym z nich jest Paweł Bzdęga.- Najwięcej młodych członków kadr województwa jest z Odry Opole, ale mamy też zawodników z Kędzierzyna-Koźla, Łubnian, Brzegu czy Chróścic - podkreśla Bzdęga.
A młodzi piłkarze mają marzenia. Bramkarz reprezentacji regionu do lat 13 Jan Małota chce dorównać najlepszym. - Moim idolem jest Marc-Andre ter Stegen z Barcelony. Podziwiam jego odbicia i umiejętność gry dalekiej piłki. Chciałbym kroczyć właśnie tą drogą.
Dodajmy, że kadry młodzieżowe OZPN rozgrywają turnieje w całej Polsce.
- Pieniędzy w młodzieżowym futbolu nigdy za dużo - dodał prezes OZPN Tomasz Garbowski. - To jest wkład własny do programów centralnych. 100 tysięcy złotych z PZPN plus 20 tysięcy z UMWO, to daje nam kwotę, którą przeznaczymy na turnieje dziecięce. Z tych turniejów prowadzimy selekcję do kadr wojewódzkich. - wylicza prezes Tomasz Garbowski
Trener bramkarzy młodzieżowych reprezentacji naszego regionu Grzegorz Świerczek zauważa, że młodym zawodnikom talent i praca nie zawsze wystarczają. Muszą mieć jeszcze odpowiednie warunki. - Nie ma co ukrywać, że finanse w sporcie profesjonalnym to podstawa. W tych najmniejszych ośrodkach jest spory problem, a my musimy z tych właśnie ośrodków wyławiać te piłkarskie diamenciki.
Pieniądze posłużą również trenerom, którzy podróżują po województwie, by wyławiać piłkarskie perełki. Jednym z nich jest Paweł Bzdęga.- Najwięcej młodych członków kadr województwa jest z Odry Opole, ale mamy też zawodników z Kędzierzyna-Koźla, Łubnian, Brzegu czy Chróścic - podkreśla Bzdęga.
A młodzi piłkarze mają marzenia. Bramkarz reprezentacji regionu do lat 13 Jan Małota chce dorównać najlepszym. - Moim idolem jest Marc-Andre ter Stegen z Barcelony. Podziwiam jego odbicia i umiejętność gry dalekiej piłki. Chciałbym kroczyć właśnie tą drogą.
Dodajmy, że kadry młodzieżowe OZPN rozgrywają turnieje w całej Polsce.