Bez niespodzianki. Stal Brzeg wygrywa Wojewódzki Puchar Polski
Tym razem nie było niespodzianki. Wojewódzki finał pucharu Polski wygrała III-ligowa Stal Brzeg. Żółto-niebiescy pokonali w wielkim finale mistrza ligi okręgowej Iprime Bogacica 4:1 i wspólnie z Odrą Opole będą reprezentowali Opolszczyznę na szczeblu centralnym "Pucharu tysiąca drużyn".
Spotkanie dobrze rozpoczęli piłkarze z Bogacicy, którzy kilkukrotnie groźnie atakowali na bramkę Stali. Skuteczniejsi okazali się jednak piłkarze z Brzegu, którzy do przerwy prowadzili 2:0 po trafieniach Daniela Morysa i Maksymiliana Podgórskiego.
Po przerwie brzeżanie kontrolowali grę, jednak kontaktową bramkę dla gości w 72 minucie spotkania zdobył Miłosz Reisch. Iprime się otworzył, ale kolejne bramki zdobywali już trzecioligowcy.
Najpierw z wolnego przymierzył Michał Maj, a mecz zamknął Maksymilian Podgórski, który z najbliższej odległości zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu.
- Bardzo cieszymy się z wygranej, a ja, że dołożyłem cegiełkę do zdobycia pucharu - powiedział Maksymilian Podgórski.
- Spotkanie było niby jednostronne, choć w pewnym momencie straciliśmy kontrolę nad grą, przy tej kontaktowej bramce, bo troszkę postraszyli nas przeciwnicy, ale udało się strzelić na 3:1 i wtedy spokojnie doprowadziliśmy mecz do końca.
Oprócz Maksymiliana Podgórskiego bramki dla Stali Brzeg strzelili Daniel Morys i Michał Maj. Honorowe trafienie dla drużyny z Bogacicy zaliczył Miłosz Reisch.
Po przerwie brzeżanie kontrolowali grę, jednak kontaktową bramkę dla gości w 72 minucie spotkania zdobył Miłosz Reisch. Iprime się otworzył, ale kolejne bramki zdobywali już trzecioligowcy.
Najpierw z wolnego przymierzył Michał Maj, a mecz zamknął Maksymilian Podgórski, który z najbliższej odległości zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu.
- Bardzo cieszymy się z wygranej, a ja, że dołożyłem cegiełkę do zdobycia pucharu - powiedział Maksymilian Podgórski.
- Spotkanie było niby jednostronne, choć w pewnym momencie straciliśmy kontrolę nad grą, przy tej kontaktowej bramce, bo troszkę postraszyli nas przeciwnicy, ale udało się strzelić na 3:1 i wtedy spokojnie doprowadziliśmy mecz do końca.
Oprócz Maksymiliana Podgórskiego bramki dla Stali Brzeg strzelili Daniel Morys i Michał Maj. Honorowe trafienie dla drużyny z Bogacicy zaliczył Miłosz Reisch.