- Mamy swoje argumenty na to, żeby myśleć o zwycięstwie, zarówno w rywalizacji w PlusLidze, jak i Lidze Mistrzów - mówi Marcin Janusz, rozgrywający trójkolorowych. - Na pewno będzie bardzo ciężko. Znamy się bardzo dobrze, więc niczym siebie nie zaskoczymy. Ciekawe spotkania przed nami. Spotkania, w którym będziemy musieli wejść na najwyższy poziom, żeby wyjść z nich zwycięsko.

- Te mecze, które za nami, to już jest historia. To nic już nie znaczy - uważa rozgrywający ZAKSY. - Do poprzednich gier podchodziliśmy właśnie z takim nastawieniem, że mimo tego, że historycznie przez ostatnie mecze mamy jakiś sposób na jastrzębian, to tak naprawdę w nowym spotkaniu, w nowej rywalizacji o niczym to nie świadczy. Jest to drużyna, która na pewno potrafi się dostosować, która wyeliminuje te błędy, które popełniła i my musimy być na to gotowi. Wierzę w to, że jesteśmy.

Środowy (03.05) mecz kędzierzyńskiej ZAKSY w Jastrzębiu Zdroju rozpocznie się o godz. 20.30. Transmisja z wydarzenia w audycji Cały Nasz Sport.