Gwardia przegrywa po karnych. Azoty Puławy meldują się w półfinale Pucharu Polski
Szczypiorniści Gwardii Opole minimalnie gorsi od Azotów Puławy w ćwierćfinale Pucharu Polski. Opolanie przegrali dopiero po rzutach karnych 3:5 i to goście z Puław awansowali do półfinału rozgrywek. W regulaminowym czasie gry padł remis 26:26.
Kluczowa dla losów spotkania okazała się 13. minuta drugiej połowy, gdy Gwardia wzięła się za odrabianie strat. Nadzieję w serca kibiców wlał Michał Milewski. Ten zawodnik po raz pierwszy w tym spotkaniu wyprowadził Gwardię Opole na prowadzenie, rzucając bramkę na 21:20 w 49. minucie spotkania.
W końcówce Gwardia mogła zapewnić sobie zwycięstwo, jednak ich akcja 20 sekund przed końcem była nieskuteczna. Puławianie również nie wykorzystali swojej szansy i o losie decydowały rzuty karne, bo na tablicy świetlnej widniał wynik 26:26.
Rzuty karne lepiej egzekwowali goście z Puław, którzy wygrali tę potyczkę 5:3 i w półfinale pucharu Polski zmierzą się z Orlen Wisłą Płock.