Odra grała, a Resovia strzelała bramki
Odra Opole przegrała na wyjeździe 0:2 z Resovią Rzeszów w spotkaniu 23. kolejki Fortuna 1. Ligi. Zawodnicy Adama Noconia po pierwszej połowie przegrywali 0:1 po trafieniu Rafała Mikulca z 29. minuty. I choć w drugiej części gry Odra była lepsza od swoich przeciwników i prowadziła grę to bramkę na 2:0 w 95. minucie meczu zdobyła Resovia.
W pierwszej połowie meczu przeważali gospodarze, którzy swoją dobrą grę zamienili na bramkę z 29. minuty. Golkipera Odry pokonał Rafał Mikulec. Do przerwy wynik się nie zmienić, choć bramka rzeszowian podziałała na Odrę mobilizująco.
W drugiej połowie zobaczyliśmy odmieniony zespół z Opola. Odra utrzymywała się przy piłce i groźnie atakowała. Problemem była jednak skuteczność. Gdy Adam Nocoń, trener Odry Opole dał sygnał do zmasowanego ataku, to Resovia wykorzystała otwartą grę opolan i w 95. minucie przypieczętowała zwycięstwo, a zrobił to Holender Ruben Hoogenhout.
W ligowej tabeli Resovia wyprzedziła Odrę i awansowała na 13. miejsce. Opolanie na 15. pozycji znajdują się tuż nad strefą spadkową.