Kolejarz Opole bez licencji na starty w 2. Lidze Żużlowej
Kolejarz Opole nie otrzymał licencji na udział w rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej w sezonie 2023. Klub wydał już oświadczenie w tej sprawie na swojej stronie internetowej. Włodarze uspokajają, że licencja na pewno zostanie przyznana.
- Zdajemy sobie sprawę, iż wielu z kibiców z ogromnym zaniepokojeniem przyjęło odmowną decyzję Zespołu ds. Licencji w sprawie przyznania Klubowi TS Kolejarz Opole licencji na starty w sezonie 2023 w 2. Lidze Żużlowej - czytamy w oświadczeniu.
- Pragniemy jednak zapewnić – żużel w wydaniu ligowym w sezonie 2023 z Opola nie zniknie - informują władze klubu w dalszej części komunikatu.
Jak tłumaczą włodarze klubu, decyzja odmowa jest wynikiem dwóch czynników - brakiem dokumentacji dotyczącej rozliczeń w ZUS i US, która w najbliższych dniach ma zostać uzupełniona oraz rozliczeń finansowych z zawodnikami za ostatni sezon. Płatności dla żużlowców zostały wypłacone już po regulaminowym terminie.
Klub z Opola ma czas do 20 grudnia na odwołanie się od tej decyzji. Dzień później sprawę będzie rozpatrywał Zarząd Główny Prezydium Polskiego Związku Motorowego.
W podobnej sytuacji, co Kolejarz Opole jest Zdunek Wybrzeże Gdańska, z kolei Polonia Piła w ogóle nie przystąpiła do procesu licencyjnego.
- Pragniemy jednak zapewnić – żużel w wydaniu ligowym w sezonie 2023 z Opola nie zniknie - informują władze klubu w dalszej części komunikatu.
Jak tłumaczą włodarze klubu, decyzja odmowa jest wynikiem dwóch czynników - brakiem dokumentacji dotyczącej rozliczeń w ZUS i US, która w najbliższych dniach ma zostać uzupełniona oraz rozliczeń finansowych z zawodnikami za ostatni sezon. Płatności dla żużlowców zostały wypłacone już po regulaminowym terminie.
Klub z Opola ma czas do 20 grudnia na odwołanie się od tej decyzji. Dzień później sprawę będzie rozpatrywał Zarząd Główny Prezydium Polskiego Związku Motorowego.
W podobnej sytuacji, co Kolejarz Opole jest Zdunek Wybrzeże Gdańska, z kolei Polonia Piła w ogóle nie przystąpiła do procesu licencyjnego.