Czy to będzie ostatnia niedziela... na mundialu? Opolanie znowu będą mogli wspierać Polaków w strefie kibica
Polacy przygotowują się do niedzielnego (4.12) meczu z Francją w 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata w Katarze. Biało-Czerwoni wyszli z drugiego miejsca w grupie C, a "Trójkolorowi" wygrali grupę D. Opolanie znowu będą mogli kibicować reprezentacji w Stegu Arenie.
Pomocnik kadry Piotr Zieliński wierzy w zwycięstwo nad Francją i awans do najlepszej "ósemki" mundialu i przekonuje: stać nas na to, by powalczyć z Francją.
Z kolei selekcjoner reprezentacji Czesław Michniewicz podkreśla, że niedzielne spotkanie będzie miało inny charakter niż mecze fazy grupowej. - Inne napięcie towarzyszy takim spotkaniom. Wtedy cel podstawowy to wyjść z grupy. Ten mecz będzie zupełnie inny. Musimy odciąć się od tego, co było w grupie. Wiemy, co chcemy poprawić, wiemy, co nie funkcjonowało w meczu z Argentyną. Francja to jest podobny zespół, na podobnym poziomie, może jeszcze więcej indywidualności. (...) Generalnie, jest to mistrz świata.
Michniewicz docenia klasę najbliższego rywala. Zapewnia jednak, że jego drużyna zrobi wszystko, by zdobywać bramki. Trener jednocześnie przyjrzał się największym mankamentom w grze reprezentacji i ma nadzieję poprawić wiele szczegółów. - Problemem w naszych meczach, jeśli chodzi o akcje ofensywne, było to, że w łatwych sytuacjach zagrywaliśmy trudne podania, przez to traciliśmy piłkę. Graliśmy niedokładnie i przez to stwarzaliśmy sobie mało okazji do tego, żeby Robert je wykorzystał. (...) Mecz z Arabią zagraliśmy w ofensywie całkiem udanie, w meczu z Argentyną przeciwnik nam na zbyt wiele nie pozwolił.
Początek niedzielnego spotkania na stadionie Al Thumama w Dosze o 16.00.
Opolanie znowu będą mogli wspierać "Biało-Czerwonych" w Stegu Arenie. Największa strefa kibica w regionie zostanie otwarta już od 15:00.
Z kolei selekcjoner reprezentacji Czesław Michniewicz podkreśla, że niedzielne spotkanie będzie miało inny charakter niż mecze fazy grupowej. - Inne napięcie towarzyszy takim spotkaniom. Wtedy cel podstawowy to wyjść z grupy. Ten mecz będzie zupełnie inny. Musimy odciąć się od tego, co było w grupie. Wiemy, co chcemy poprawić, wiemy, co nie funkcjonowało w meczu z Argentyną. Francja to jest podobny zespół, na podobnym poziomie, może jeszcze więcej indywidualności. (...) Generalnie, jest to mistrz świata.
Michniewicz docenia klasę najbliższego rywala. Zapewnia jednak, że jego drużyna zrobi wszystko, by zdobywać bramki. Trener jednocześnie przyjrzał się największym mankamentom w grze reprezentacji i ma nadzieję poprawić wiele szczegółów. - Problemem w naszych meczach, jeśli chodzi o akcje ofensywne, było to, że w łatwych sytuacjach zagrywaliśmy trudne podania, przez to traciliśmy piłkę. Graliśmy niedokładnie i przez to stwarzaliśmy sobie mało okazji do tego, żeby Robert je wykorzystał. (...) Mecz z Arabią zagraliśmy w ofensywie całkiem udanie, w meczu z Argentyną przeciwnik nam na zbyt wiele nie pozwolił.
Początek niedzielnego spotkania na stadionie Al Thumama w Dosze o 16.00.
Opolanie znowu będą mogli wspierać "Biało-Czerwonych" w Stegu Arenie. Największa strefa kibica w regionie zostanie otwarta już od 15:00.