Na linii startu przy tężni solankowej było też wielu zwolenników nordic walking. Około 12:00 wszyscy ruszyli na trasę, choć pierwotnie mieli wystartować o 11:11. Znak do rozpoczęcia dał Marcin Ociepa, opolski wiceminister obrony narodowej, a szpaler utworzyli strażacy ochotnicy, odpalając race. Trasa liczyła 5 kilometrów.

- Każda forma radosnego świętowania jest dobra - mówi wiceminister Marcin Ociepa, który objął to przedsięwzięcie patronatem honorowym.

- Jest niezwykle ważne, abyśmy cieszyli się, a nasze święto niepodległości czy dzień Konstytucji 3 maja to były dni radosne. Nie możemy tylko martyrologicznie wspominać przeszłości, bo powinniśmy spojrzeć w przyszłość. Z tego względu każda forma - sport, muzyka, festyny - jest dobra dla przypomnienia nam, że niepodległość to rzecz wspaniała, z której powinniśmy być dumni.

Uczestnicy nie mieli wątpliwości, czy w ten sposób uczcić odzyskanie niepodległości.

- To sportowo-rekreacyjna przejażdżka dla uczczenia święta niepodległości. Mamy biało-czerwone akcenty, bo to bardzo ważny dziś element.

- Przy każdej rocznicy jeździmy na rowerach, bo mamy swoją grupę.

- Zdecydowanie ruch to zdrowie i uczczenie w formie biegu dzisiejszej uroczystości jest bardzo dobrą inicjatywą.

- Co roku trzeba organizować tę imprezę i oby biegało jak najwięcej młodzieży, choć tutaj bieg jest symboliczny.

Dodajmy, że zawodnicy w ramach wpisowego wrzucali do specjalnej puszki datki na cel charytatywny.