"Byliśmy bardzo mocno zdziwieni". Uczniowie z PSP numer 11 w Opolu Dzień Chłopaka świętowali z piłkarzami Odry Opole
Nie cukier czy brelok, a trening z piłkarzami Odry Opole. Taki prezent przygotowały z okazji Dnia Chłopaka pierwszoklasistki z PSP nr 11 w Opolu. Na twarzach ich kolegów widać było radość i szczęście.
- Ja szczerze powiem, że o tym prezencie dowiedziałem się dopiero wczoraj i byłem w szoku, że nasze dziewczynki coś takiego wymyśliły - dodaje Jarosław Cieśliński, dyrektor szkoły.
- Dziewczyny postanowiły swoim chłopakom zrobić niespodziankę i zaprosiły piłkarzy Odry Opole. Wiadomo, że to jest klub, który dla naszych uczniów jest też bardzo ważny, wielu z nich chciałoby tam kiedyś zagrać. Dodatkowo dzisiaj mamy dzień w dresie. To inicjatywa naszych nauczycieli wychowania fizycznego. Tak, aby dzieci poczuły luz i to też się fajnie złożyło.
Uczniowie doczekali się nie tylko meczu z zawodnikami Odry Opole, ale też mogli nauczyć się kilku cennych trików. Zaprezentowane zostały przez Antoniego Klimka i Stanislava Hrebena.
- Zaczniemy od jakichś prostych rzeczy, tak żeby dzieciaki się zainteresowały. Chcemy pokazać im, że to jest dobra zabawa. Myślę, że też trochę postrzelamy, będziemy podawać sobie też piłkę i pokażemy też szybkie elementy dryblingu. - Myślę, że dzieci nie jest ciężko zachęcić do grania, bo piłka nożna jest bardzo popularna i każdy chce wyjść i pokopać.
Dodajmy, że na boisku oprócz zawodników była obecna również maskotka klubu Odry Opole - Wiking Okaesiak.