- To była bardzo poważna kontuzja i na pewno trzeba czasu, żeby zawodnik wrócił do pełnej dyspozycji – mówi Piotr Szpaczek, prezes klubu.

- Każdy organizm jest inny. Każdy zawodnik inaczej się rehabilituje. Są zawodnicy, którzy wracają bardzo szybko, ale są zawodnicy, którzy potrzebują dużo więcej czasu na to, żeby to ścięgno wróciło do normalności i pozwoliło na wykonywanie mnóstwa skoków. Także liczymy na to, że Norbert wróci jak najszybciej. Trzymamy za to kciuki, ale jak będzie, to musimy po prostu wszyscy na to poczekać.

Norbert Huber operowany był w klinice Łodzi i obecnie przechodzi żmudny okres rehabilitacji.

Przypomnijmy, że do po zakończonym sezonie klub z Kędzierzyna-Koźla poinformował o odejściu z zespołu przyjmującego Kamila Semeniuka i trenera Gheorghe Cretu. Na razie nie podano nazwisk ich następców.