Na Opolszczyźnie trwa wyścig poświęcony pamięci Joachima Halupczoka. "Nie ma wiatru, nie ma górek, prędkości są spore"
Ponad 300 zawodników rywalizuje w ten weekend na Opolszczyźnie w Ogólnopolskim Wyścigu Kolarskim poświęconym pamięci Joachima Halupczoka. Dzisiaj (04.06) w miejscowości Niwki młodzi zawodnicy biorą udział w jeździe indywidualnej na czas. W niedzielę wokół Szczedrzyka i Turawy odbędą się wyścigi ze startu wspólnego.
- Pierwszego dnia zawodów kolarze rywalizują w trzech kategoriach wiekowych – informuje Marian Staniszewski, dyrektor wyścigu.
- Walczymy o punkty do pucharu Polski, szczególnie kategoria junior młodszy, juniorzy walczą też o punkty do pucharu. Natomiast młodzicy rywalizują w mistrzostwach województwa i międzywojewódzkich mistrzostw młodzików. To są zawodnicy już wyselekcjonowani, stąd tak wysoka przeciętna pokonywania, każdego kilometra. Trasa akurat jest sprzyjająca, nie ma wiatru, nie ma górek, dlatego prędkości są spore. Wiadomo, że cieszą się zawsze ci, co stoją na podium, a inni biją brawa.
- Trasa czasówki dla mnie osobiście nie była zbyt trudna - mówi Roksana Ciomperlik z LKS Ziemi Opolskiej, zwyciężczyni najmłodszej kategorii wiekowej w mistrzostwach województwa. Trasa była bardzo fajna. Podobało mi się. Jechałam ze średnią prędkością 35 km/h.
- Dla mnie trasa była ciężka, bo wszędzie był porozrzucany żwir – dodaje najlepszy w gronie młodzików Mike Fabisz, który również reprezentuje LKS Ziemię Opolską
Jutro (05.06) kolarze będą startować w wyścigu ze startu wspólnego. Rywalizacje rozpoczną młodzicy na dystansie 30 kilometrów, a zakończy kategoria orlik na dystansie 120 kilometrów.
- Walczymy o punkty do pucharu Polski, szczególnie kategoria junior młodszy, juniorzy walczą też o punkty do pucharu. Natomiast młodzicy rywalizują w mistrzostwach województwa i międzywojewódzkich mistrzostw młodzików. To są zawodnicy już wyselekcjonowani, stąd tak wysoka przeciętna pokonywania, każdego kilometra. Trasa akurat jest sprzyjająca, nie ma wiatru, nie ma górek, dlatego prędkości są spore. Wiadomo, że cieszą się zawsze ci, co stoją na podium, a inni biją brawa.
- Trasa czasówki dla mnie osobiście nie była zbyt trudna - mówi Roksana Ciomperlik z LKS Ziemi Opolskiej, zwyciężczyni najmłodszej kategorii wiekowej w mistrzostwach województwa. Trasa była bardzo fajna. Podobało mi się. Jechałam ze średnią prędkością 35 km/h.
- Dla mnie trasa była ciężka, bo wszędzie był porozrzucany żwir – dodaje najlepszy w gronie młodzików Mike Fabisz, który również reprezentuje LKS Ziemię Opolską
Jutro (05.06) kolarze będą startować w wyścigu ze startu wspólnego. Rywalizacje rozpoczną młodzicy na dystansie 30 kilometrów, a zakończy kategoria orlik na dystansie 120 kilometrów.