Wyjazdowy remis Odry Opole. Niebiesko-czerwoni po raz kolejny stracili bramkę w doliczonym czasie gry
W meczu 29. kolejki Fortuna 1.Ligi Odra Opole zremisowała na wyjeździe ze Skrą Częstochowa 2:2, tracąc po raz kolejny komplet punktów w doliczonym czasie gry. Mimo remisu w tabeli opolanie awansowali na siódme miejsce i mają tyle samo punktów, co znajdująca się na szóstej pozycji, uprawniającej do gry w barażach Sandecja Nowy Sącz.
Druga połowa znacznie lepiej rozpoczęła się dla Odry. Przyjezdni wywalczyli rzut karny, a bezbłędnym egzekutorem został Tomas Mikinic. Korzystny rezultat opolanie utrzymywali aż do... 95 minuty. W ostatniej akcji meczu do siatki trafił Mateusz Malec i zapewnił gospodarzom zdobycie jednego punktu.
Kolejny mecz w ligowej rywalizacji podopieczni trenera Piotra Plewni rozegrają przed własną publicznością w czwartek, 28 kwietnia. Przeciwnikiem będzie Puszcza Niepołomice.