Porażka w Mielcu. Gwardia Opole przegrywa z ''czerwoną latarnią'' PGNiG Superligi
Gwardia Opole przegrała ze Stalą Mielec w meczu 18. serii PGNiG Superligi 28:32. Była to 4. porażka Gwardii Opole w rundzie rewanżowej tego sezonu. Stal Mielec dzięki wygranej wydostała się z ostatniego miejsca w tabeli.
Pokazał to początek spotkania, w którym to gospodarze osiągnęli przewagę. W 15 minucie meczu to Stal Mielec prowadziła 7:4. Ta przewaga gospodarzy mogło wskazywać, że będzie to kolejne nerwowe spotkanie wykonaniu Gwardii Opole.
Opolnom brakowało skuteczności a swoje szanse, z chirurgiczna precyzją, wykorzystywali zawodnicy Stali Mielec. 5 minut przed końcem pierwszej połowy, zawodnicy Rafała Glińskiego osiągnęli nawet pięciobramkowe prowadzenie 12:17. Już wtedy można było przewidywać, że wyjazd do Mielca kolejny raz może zakończyć się porażką Gwardii Opole.
W ostatnich sekundach pierwszej połowy Stal Mielec dorzuciła jeszcze cztery bramki i po 30 minutach prowadziła w tym spotkaniu 16:9.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli Gwardziści, którzy po 7 minutach gry zmniejszyli przewagę gospodarzy do 5. bramek. I chociaż Gwardia Opole dwoiła się i troiła na parkiecie w Mielcu, to Stal nie oddawała wypracowanej w pierwszych 30 minutach przewagi.
Zryw Gwardii Opole w końcówce spotkania nie przyniósł diametralnej zmiany wyniku i niespodzianka stała się faktem. Gospodarze tego spotkania wygrali 32:28.