Radio Opole » Sport i turystyka
2022-02-12, 20:55 Autor: Jakub Biel

Siatkówka: Mickiewicz Kluczbork przegrywa z Gwardią Wrocław po emocjonującym meczu

Mickiewicz Kluczbork [fot. Jakub Biel]
Mickiewicz Kluczbork [fot. Jakub Biel]
Mickiewicz Kluczbork [fot. Jakub Biel]
Mickiewicz Kluczbork [fot. Jakub Biel]
Siatkarze Mickiewicza Kluczbork przegrali we własnej hali 1:3 (25:23, 20:25, 22:25, 35:37) z Chemko-Systemem Gwardią Wrocław w ramach 22. kolejki Tauron 1. Ligi. Podobnie jak w pierwszym meczu tych drużyn 3 pkt do swojego konta dopisali zawodnicy z Wrocławia.
Chemko-System Gwardia Wrocław to zespół, który wyjątkowo "nie leży" zawodnikom Mickiewicza Kluczbork. Ci chcieli zrobić wszystko, aby w końcu pokonać drużynę ze stolicy województwa dolnośląskiego, z którą dotychczas nigdy nie udało im się wygrać.

Początek meczu to wyrównana gra punkt za punkt i brak wyraźnej przewagi którejkolwiek z drużyn. Gospodarze tego spotkania podeszli do meczu bardzo zmotywowani i od pierwszej piłki walczyli jak równy z równym z teoretycznym faworytem tego spotkania.

W środkowej fazie 1. seta, ku zaskoczeniu osób typujących przebieg meczu to Mickiewicz Kluczbork prowadził 11:9. Niestety, do głosu doszli goście z Wrocławia, którzy zdobyli 3 punkty z rzędu, czym ostudzili dobre nastroje zawodników i kibiców Mickiewicza Kluczbork.

Końcówka pierwszej części gry to bardzo dobra gra Mickiewicza, który osiągnął nawet 3-punktową przewagę. Ostatecznie gospodarze po nerwowej końcówce zwyciężyli w pierwszym secie 25:23.

Drugi set rozpoczął się od dobrych akcji siatkarzy z Kluczborka, którzy solidnie wypracowali sobie nawet 4-punktową przewagę w tym secie. Jednak Gwardia podrażniona takim obrotem spraw wzięła się ostro do pracy.

Mickiewiczowi przydarzył się przestój, a Gwardia Wrocław potrafiła zdobyć 5 punktów z rzędu. Nie pomógł zryw w ostatniej części seta i goście z Wrocławia pewnie wygrali 25:20.

Trzeci set to od początku partii dobra gra gości z Dolnego Śląska, którzy wypracowali sobie 3-4-punktową przewagę. Po dobrym zagraniu Jana Siemiątkowskiego i akcji, która mogła być ozdobą tego spotkania, udało się zniwelować przewagę gości do 2 punktów (9:11).

Wyrównana gra obu zespołów trwała jednak tylko chwilę. Gwardia Wrocław wypracowała przewagę i mimo prób zawodników Mickiewicza nie udało się doprowadzić do wyrównania w tym secie. 3 partię ponownie wygrała Gwardia Wrocław.

4. set tego spotkania był najbardziej wyrównany. Na całym dystansie tej partii raz na prowadzenie wychodzili gospodarze, a raz goście. Kibice mogli spodziewać się nerwowej końcówki, ponieważ wyrównana gra toczyła się do stanu 21:21. Gdy wydawało się, że goście mają mecz na wyciągniecie ręki po zdobyciu 2 punktów z rzędu, to Mickiewicz popracował blokiem i wyrównał stan seta.

Do wyłonienia zwycięzcy tego seta konieczna była gra na przewagi i chociaż to Mickiewicz był o krok od zwycięstwa to w tak newralgicznym momencie sędzia pokazał czerwoną kartkę zawodnikowi gospodarzy i to goście otrzymali piłkę setową przy stanie 31:30.

Mickiewicz grający pod presją po raz kolejny wywalczył piłkę setową przy stanie 34:33. Rolę jednak znów się odwróciły i Gwardia była bliżej zwycięstwa po zdobyciu dwóch punktów z rzędu.

Ostatnim akcentem tego seta i meczu był nieskuteczny atak Jana Siemiątkowskiego. Gwardia wygrała 4. seta 37:35.

Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano Mateusza Frąca z Gwardii.

Najwięcej punktów - 21 - dla Mickiewicza Kluczbork zdobył Jan Siemiątkowski.

Spotkanie podsumował Konrad Mucha, środkowy Mickiewicza Kluczbork:

- Z perspektywy meczu ten jeden punkcik na pewno był w naszym zasięgu i szkoda, że nie udało się go gdzieś tam zdobyć. Gra nerwów, emocji i dużych wymian, nie tylko sportowych. Natomiast no szkoda, szkoda, że przegrywamy w 4. setach bo nie zasłużyliśmy na tę porażkę. Liga pędzi jak szalona i my doceniamy te wszystkie punkty, które gdzieś tam możemy zdobywać, a dzisiaj niestety się nie udało.
Konrad Mucha

Sport i turystyka

2024-04-30, godz. 13:14 Ruszył remont boiska w Gogolinie. Trawę zastąpi sztuczna nawierzchnia Zamiast murawy naturalnej będzie sztuczna. Szykuje się zmiana nawierzchni boiska do piłki nożnej przy ul. Kasztanowej w Gogolinie. Prace już ruszyły. » więcej 2024-04-29, godz. 20:25 Dramatyczna pierwsza połowa zadecydowała. Odra przegrywa z Motorem Odra Opole przegrała przed własną publicznością z Motorem Lublin 0:2 w meczu 30. kolejki Fortuna 1. Ligi. Bramki dla Motoru strzelili Piotr Ceglarz z rzutu… » więcej 2024-04-29, godz. 20:00 Cztery medale zapaśników z Namysłowa na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży Cztery medale: złoty, srebrny i dwa brązowe oraz pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej wywalczyli zapaśnicy stylu wolnego Orła Namysłów podczas rozgrywanej… » więcej 2024-04-29, godz. 12:37 Erik Shoji zostaje na kolejny sezon w kędzierzyńskiej ZAKSIE Erik Shoji to kolejny zawodnik kędzierzyńskiej ZAKSY, który przedłużył kontrakt na występy w klubie trzykrotnych zdobywców Ligi Mistrzów o kolejny sezon… » więcej 2024-04-29, godz. 08:26 Półfinał mistrzostw Polski nie dla futsalistów Dremana Opole Komprachcice Dreman Opole Futsal Komprachcice nie zagra w półfinale mistrzostw Polski. W decydującym meczu o awans do najlepszej czwórki rozgrywek Dreman przegrał na wyjeździe… » więcej 2024-04-29, godz. 06:23 W drodze po realizację marzeń. Odra Opole chce "wsiąść" na Motor Lublin i jechać do wyznaczonego celu Przed Odrą Opole jedno z kluczowych spotkań tego sezonu Fortuna 1. Ligi. Do stolicy regionu przyjeżdża dziś (29.04) Motor Lublin, czyli jeden z głównych… » więcej 2024-04-28, godz. 21:23 Ćwierćfinałowa rywalizacja wróci do Bydgoszczy. Weegree AZS przegrywa mecz numer 4 Weegree AZS Politechniki Opolskiej przegrał z Astorią Bydgoszcz w 4. meczu ćwierćfinału I ligi koszykarzy 73:81. Tym samym o losie tej pary zadecyduje spotkanie… » więcej 2024-04-28, godz. 09:24 Przedostatni mecz sezonu. Gwardia zagra z Piotrkowianinem Przedostatnie spotkanie w rozgrywkach Orlen Superligi w tym sezonie rozegra dziś (28.04) Corotop Gwardia Opole. W czwartej serii fazy play-out, opolanie zagrają… » więcej 2024-04-28, godz. 07:20 "Mocno walczyłem, żeby się nie rozczulić''. Po pięciu sezonach Kamil Dembiec opuszcza Stal Nysę Kamil Dembiec opuszcza szeregi PSG Stali Nysa. Grający na pozycji libero zawodnik występował w klubu z Opolszczyzny przez ostatnie pięć sezonów. W tym czasie… » więcej 2024-04-27, godz. 21:40 Dreman Opole Komprachcice przegrał drugi mecz w ćwierćfinale mistrzostw Polski W drugim meczu ćwierćfinałowym futsalowej ekstraklasy Dreman Opole Komprachcice przegrał na wyjeździe z Futsalem Leszno 3:4. O tym, która z drużyn awansuje… » więcej
16171819202122
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »