Pewne zwycięstwo u siebie. Mickiewicz Kluczbork lepszy od SMS-u Spała
UKS Mickiewicz Kluczbork kontynuuje dobrą passę domowych spotkań w rozgrywkach Tauron 1. Ligi siatkarzy. Wczoraj (13.01) Mickiewicz podejmował u siebie ostatni w tabeli SMS Spała. Siatkarze z Kluczborka wygrali to spotkanie 3:1 (25:23, 23:25, 25:16, 25:21).
Druga partia to przewaga młodych zawodników SMS-u Spała, którzy osiągnęli kilkupunktową przewagę 10:15. Przed decydującą fazą seta zawodnicy Mickiewicza rozpoczęli odrabianie strat, po czym wyszli nawet na prowadzenie 23:22. Błędy własne i nieskuteczna gra pozwoliły wygrać tego seta SMS-owi 23:25.
Początek 3. seta to ponownie gra punkt za punkt. Żadna z drużyn nie była w stanie urwać się przeciwnikowi (8:8). Skuteczna zagrywka, która odrzuciła od siatki zawodników ze Spały, pozwoliła Mickiewiczowi wyjść na 3-punktowe prowadzenie (11:8), które zawodnicy z Kluczborka sukcesywnie powiększali (19:14) i spokojnie dowieźli set do końca, wygrywając 25:16.
Kolejny set to powtórka z rozrywki. Od początku seta do ataku przystąpiła drużyna gości, która zdobyła kilkupunktową przewagę (3:7). Gospodarze nie byli w stanie zniwelować przewagi Spały, a po dobrym bloku i późniejszym skutecznym ataku Mateusza Nowaka, Spała prowadziła już w tym secie (8:13).
Gospodarze wzmocnili zagrywkę, a błędy własne gości spowodowały, że Mickiewiczowi udało się doprowadzić do wyrównania (18:18) Dobre serwisy Dawida Bułkowskiego i skuteczne ataki Artura Pasińskiego pozwoliły zbliżyć się (21:19) Mickiewiczowi do zwycięstwa w tym meczu. Gospodarze nie wypuścili już prowadzenia z rąk i wygrali 4. seta (25:21) i całe spotkanie 3:1.
Najwięcej punktów (18 pkt) dla Mickiewicza zdobył Przemysław Kupka. Kolejny mecz Mickiewicz rozegra 22 stycznia na wyjeździe z AZS AGH Kraków.
Mecz podsumował środkowy Mickiewicza Kluczbork Konrad Mucha:
- Cieszą 3 pkt. Te mecze na pewno gra się trudniej, niż te z teoretycznie lepszymi od siebie. My wiedzieliśmy, że musimy. Spała wychodzi na każdy mecz z nastawieniem, że co ugrają to ich i na pewno te mecze są gatunkowo ciężkie. Styl w którym wygraliśmy pozostawia wiele do życzenia, ale zwycięzców się nie osądza i tego się trzymajmy. Najważniejsze, że 3 pkt zostały w Kluczborku.