Pierwsze dwie kwarty należały do gości. GKS po 20 minutach gry prowadził 50:44. Po zmianie stron znacznie lepiej zagrali akademicy. Trzecią odsłonę opolanie wygrali 25:16 i przed ostatnią kwartą mieli 3 punkty przewagi. Ostatnia część znów należała jednak do gości, którzy po zaciętej końcówce zwyciężyli w całym meczu 90:87.

- Jeżeli chcemy rywalizować z najlepszymi i marzyć o tym, żeby grać w play-offach, to takich spotkań musimy rozegrać jak najwięcej i jak najczęściej wygrywać. Nasz skład, który w 80 proc. składa się z bardzo młodych zawodników musi się uczyć takiej koszykówki - podsumowuje Marcin Grygowicz, trener AZS-u.

Opolanie sezon rozpoczęli od trzech wygranych. Teraz ich bilans już wynosi 3-3. Akademicy mają na swoim koncie 9 punktów.