Pierwsze dwa sety były dominacją Legionovii. Wygrana gospodyń do 13 i 20 nie dawała dużych nadziei na sprawienie niespodzianki.

Ale zespół z Opola, który już niejednokrotnie zasłynął walecznością udowodnił, że sprawy niemożliwe załatwiają, gdy tylko pojawi się potrzeba. Najpierw uciszyły nieco miejscowych kibiców zwyciężając do 18, a następnie wygraną do 19 doprowadziły do tie-breaka. W nim siatkarki Legionovii prowadziły już 4:1. Ale wtedy drapieżne Wilczyce uruchomiły blok oraz kontrę. Nie dość, że odrobiły stratę to jeszcze wyszły na prowadzenie, którego do końca nie oddały. W tie-breaku wygrały 15:9, a w całym spotkaniu ograły wyżej notowane rywalki 3:2.

MVP spotkania została Regiane Bidias.