Cieciułowska sala gimnastyczna rośnie w oczach. Być może mieszkańcy doczekają się szybszego zakończenia budowy
Stan zamknięty osiągnęła budowa sali gimnastycznej przy Publicznej Szkole Podstawowej w Cieciułowie (gmina Rudniki). Projekt przewiduje parkiet o powierzchni 24 na 12 metrów.
Sala nie zostanie wyposażona w trybuny, ale będzie dostosowana do organizacji imprez kulturalnych przez montaż nagłośnienia i odpowiednie wygłuszenie. Są już ściany oraz pomieszczenia, a budynek przykryto dachem.
- Prace są bardzo zaawansowane - mówi Grzegorz Domański, wójt gminy Rudniki.
- W tej chwili wykonawca zajął się elewacją zewnętrzną. Trudność jest taka, że wykonawca musi niestety czekać na niektóre materiały. Na przykład obecnie trzeba uzbroić się w cierpliwość co do stolarki okiennej. Myślę jednak, że w przyszłym tygodniu pojawią się okna i wtedy można dokańczać elewację. Budynek wygląda dość imponująco już teraz.
Harmonogram zakłada ukończenie budowy w połowie przyszłego roku, ale zdaniem wójta sala może być gotowa wiosną. - Mamy nadzieję, że nie pojawi się wiele robót dodatkowych - dodaje.
- Mimo, że pojawiają się elementy, które prawdopodobnie trzeba będzie jeszcze dodatkowo wykonać. Mam na myśli między innymi odwodnienia. To są jednak drobne prace, więc myślę, że zmieścimy się w kwocie zaplanowanej po przetargu.
Budowa sali kosztuje 3,2 miliona złotych, a rudnicki magistrat pozyskał półtora miliona z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
- Prace są bardzo zaawansowane - mówi Grzegorz Domański, wójt gminy Rudniki.
- W tej chwili wykonawca zajął się elewacją zewnętrzną. Trudność jest taka, że wykonawca musi niestety czekać na niektóre materiały. Na przykład obecnie trzeba uzbroić się w cierpliwość co do stolarki okiennej. Myślę jednak, że w przyszłym tygodniu pojawią się okna i wtedy można dokańczać elewację. Budynek wygląda dość imponująco już teraz.
Harmonogram zakłada ukończenie budowy w połowie przyszłego roku, ale zdaniem wójta sala może być gotowa wiosną. - Mamy nadzieję, że nie pojawi się wiele robót dodatkowych - dodaje.
- Mimo, że pojawiają się elementy, które prawdopodobnie trzeba będzie jeszcze dodatkowo wykonać. Mam na myśli między innymi odwodnienia. To są jednak drobne prace, więc myślę, że zmieścimy się w kwocie zaplanowanej po przetargu.
Budowa sali kosztuje 3,2 miliona złotych, a rudnicki magistrat pozyskał półtora miliona z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.