W ekipie Vitala Heynena zobaczymy aż trzech graczy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle: Aleksandra Śliwkę, Kamila Semeniuka i Łukasza Kaczmarka. W biało-czerwonym stroju wystąpi również MVP ostatnich mistrzostw globu, nysianin Bartosz Kurek.

Były reprezentant kraju i ojciec gracza, z którym swoje pierwsze zawodowe kroki stawiał w nyskiej Stali, wierzy w wygraną w całym turnieju. - Myślę, że będzie to mecz trudny, bo Słowenia pokazała w tym turnieju, że potrafi zagrać dobrze, równo. Jestem jednak dobrej myśli i uważam, że ich przełamiemy, a następnie zagramy w finale. Liczę na to, bo wygranie mistrzostw Europy będzie lekkim ukojeniem porażki na igrzyskach olimpijskich - mówi Adam Kurek.

Początek mecz Polska-Słowenia o 17:30. W drugim półfinale o 21:00 Serbia zagra z Włochami.