- Przede wszystkim chodziło o to, żeby aktywnie spędzić wolny czas i spotkać się ze znajomymi – mówią uczestnicy zawodów w Zakrzowie

- Zaczęłam biegać cztery lata temu, żeby schudnąć i tak się wkręciłam w bieganie. Później znalazłam klub sportowy w Kędzierzynie – K.S Koziołek. Tam znalazłam takie osoby, które też biegają dla przyjemności. Organizujemy też zawody dla innych, którzy też biegają dla przyjemności. – Dzisiaj będę starał się biec na miejsce. Zobaczymy, co będzie. Trasę znam dobrze. To pięć kilometrów będzie mega dla wszystkich wyzwaniem dla biegaczy i tych wszystkich, którzy spacerują. Pogoda daje dzisiaj popalić. Będzie żar, mało cienia na trasie.

- Nareszcie po okresie pandemii możemy organizować imprezy i to jest dla nas najważniejsze - dodaje Andrzej Sałacki, współorganizator wydarzenia. - Przede wszystkim, to co tutaj widać, to wielką, wielką radość i zadowolenie wśród wszystkich osób, które tutaj są. Wszyscy są spragnieni tego typu spotkań i tego typu wydarzeń.

Oprócz biegów w Zakrzowie równolegle rozgrywane były zawody jeździeckie dla najmłodszych grup wiekowych.