Odra przegrywa z Widzewem. Opolanie kończą sezon na ósmym miejscu
W ostatnim meczu sezonu 2020/2021 Fortuna I ligi opolska Odra przegrała na wyjeździe z Widzewem Łódź 1:2. Niebiesko-czerwoni rozgrywki na zapleczu ekstraklasy zakończyli na ósmej pozycji.
Mecz z większym animuszem rozpoczęli gospodarze, którzy szybko objęli prowadzenie. W 2. minucie do opolskiej bramki trafił Dominik Kun. Widzew miał przewagę, a Odra czekała na okazję z kontry. W 24. minucie opłacił się pressing opolan, piłkę przejął Adam Żak, zagrał do Konrada Nowaka, a ten strzałem przy krótkim słupku wyrównał.
Druga część rozpoczęła się od dobrego, ale niecelnego strzału Kuna. Z kolejnymi minutami tempo gry i zaangażowanie piłkarzy spadały. Obie drużyny wyglądały tak jakby odliczały już czas, który pozostał do wakacji. Niespodziewanie w 87. minucie piłka minęła cały blok obronny Odry, wychodzącego Błażeja Sapielaka wyprzedził Paweł Tomczyk i strzałem do pustej bramki ustalił wynik meczu na 2:1 dla Widzewa.
Mecz ocenia pomocnik Odry Konrad Nowak.
- Straciliśmy szybko bramkę i musieliśmy gonić wynik. Wiadomo, że w takiej sytuacji gra się mało komfortowo. Dobrze, że udało się dość szybko wyrównać. Od tego momentu ten mecz się dla nas nieźle układał. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze dogodne sytuacje, ale nie strzeliliśmy drugiej bramki. W końcówce spotkania straciliśmy gola i nie udało się odrobić tych strat.
Rafał Niziołek, pomocnik opolskiego zespołu uważa, że sezon dla Odry był dobry, choć pozostaje niedosyt.
- Ten sezon miał dwa oblicza. Początek bardzo dobry, później lekka zadyszka. Na pewno szkoda straconych baraży, ponieważ były one w zasięgu. Wiemy, nad czym musimy pracować. Wiemy, ile nam potrzeba, żeby do tych baraży się w kolejnym sezonie dostać. Na pewno sezon dobry, ale brakuje w nim udziału w barażach.
Odra Opole sezon kończy na 8. miejscu. Opolanie w 34 spotkaniach wywalczyli 49 punktów. To najlepszy sezon Odry od 20 lat.
Do ekstraklasy awansowały Radomiak Radom i Termalica Nieciecza. W barażach zagrają GKS Tychy, Arka Gdynia, Górnik Łęczna i ŁKS Łódź. Do II ligi spada GKS Bełchatów. W przyszłym sezonie na zapleczu ekstraklasy zagrają Górnik Polkowice i GKS Katowice. Trzeci zespół wyłonią baraże z II ligi.
Druga część rozpoczęła się od dobrego, ale niecelnego strzału Kuna. Z kolejnymi minutami tempo gry i zaangażowanie piłkarzy spadały. Obie drużyny wyglądały tak jakby odliczały już czas, który pozostał do wakacji. Niespodziewanie w 87. minucie piłka minęła cały blok obronny Odry, wychodzącego Błażeja Sapielaka wyprzedził Paweł Tomczyk i strzałem do pustej bramki ustalił wynik meczu na 2:1 dla Widzewa.
Mecz ocenia pomocnik Odry Konrad Nowak.
- Straciliśmy szybko bramkę i musieliśmy gonić wynik. Wiadomo, że w takiej sytuacji gra się mało komfortowo. Dobrze, że udało się dość szybko wyrównać. Od tego momentu ten mecz się dla nas nieźle układał. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze dogodne sytuacje, ale nie strzeliliśmy drugiej bramki. W końcówce spotkania straciliśmy gola i nie udało się odrobić tych strat.
Rafał Niziołek, pomocnik opolskiego zespołu uważa, że sezon dla Odry był dobry, choć pozostaje niedosyt.
- Ten sezon miał dwa oblicza. Początek bardzo dobry, później lekka zadyszka. Na pewno szkoda straconych baraży, ponieważ były one w zasięgu. Wiemy, nad czym musimy pracować. Wiemy, ile nam potrzeba, żeby do tych baraży się w kolejnym sezonie dostać. Na pewno sezon dobry, ale brakuje w nim udziału w barażach.
Odra Opole sezon kończy na 8. miejscu. Opolanie w 34 spotkaniach wywalczyli 49 punktów. To najlepszy sezon Odry od 20 lat.
Do ekstraklasy awansowały Radomiak Radom i Termalica Nieciecza. W barażach zagrają GKS Tychy, Arka Gdynia, Górnik Łęczna i ŁKS Łódź. Do II ligi spada GKS Bełchatów. W przyszłym sezonie na zapleczu ekstraklasy zagrają Górnik Polkowice i GKS Katowice. Trzeci zespół wyłonią baraże z II ligi.