Siedmiu graczy ZAKSY rozpoczyna zmagania w Lidze Narodów
Po kilku dniach zmagań kobiet do rywalizacji przystąpią dziś (28.05) mężczyźni. Podczas rozgrywanej w Rimini Ligi Narodów na parkietach zobaczymy aż siedmiu zawodników Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Vital Heynen zabrał do Rimini pięciu klubowych mistrzów Europy minionego sezonu: Pawła Zatorskiego, Jakuba Kochanowskiego, Łukasza Kaczmarka, Aleksandra Śliwkę i debiutującego w biało-czerwonym stroju Kamila Semeniuka.
Jak mówi prezes kędzierzyńskiego klubu Sebastian Świderski, Liga Narodów będzie wielką niewiadomą, ale to nie jest najważniejsze wydarzenie sezonu reprezentacyjnego. - Najważniejszym momentem są Igrzyska Olimpijskie. To cel numer jeden w tym sezonie i medal, najlepiej ten najcenniejszy, złoty, z tego turnieju. Liga Narodów przewrotnie, pierwszy raz w historii, ale takie mamy pandemiczne czasy, odbędzie się w tak zwanej "bańce" w Rimini we Włoszech. Tak naprawdę nie wiadomo, co tam się będzie działo. Zawodnicy ponad 30 dni zamknięci w hotelu. Możliwość jedynie słabego trenowania i tak naprawdę nie wiemy czym to się skończy i jak ci zawodnicy będą przygotowani do Igrzysk Olimpijskich - uważa Świderski.
Pierwszy mecz Polaków w Rimini o 19:30. Podopieczni Vitala Heynena zmierzą się z Włochami.
Oprócz wspomnianych biało-czerwonych nad Adriatykiem przebywają także Benjamin Toniutti, który zagra w reprezentacji Francji oraz David Smith powołany do drużyny narodowej Stanów Zjednoczonych. Co ciekawe, w tej ekipie przebywa także Mitchell Stahl, który jest w kręgu zainteresowań Stali Nysa.
Jak mówi prezes kędzierzyńskiego klubu Sebastian Świderski, Liga Narodów będzie wielką niewiadomą, ale to nie jest najważniejsze wydarzenie sezonu reprezentacyjnego. - Najważniejszym momentem są Igrzyska Olimpijskie. To cel numer jeden w tym sezonie i medal, najlepiej ten najcenniejszy, złoty, z tego turnieju. Liga Narodów przewrotnie, pierwszy raz w historii, ale takie mamy pandemiczne czasy, odbędzie się w tak zwanej "bańce" w Rimini we Włoszech. Tak naprawdę nie wiadomo, co tam się będzie działo. Zawodnicy ponad 30 dni zamknięci w hotelu. Możliwość jedynie słabego trenowania i tak naprawdę nie wiemy czym to się skończy i jak ci zawodnicy będą przygotowani do Igrzysk Olimpijskich - uważa Świderski.
Pierwszy mecz Polaków w Rimini o 19:30. Podopieczni Vitala Heynena zmierzą się z Włochami.
Oprócz wspomnianych biało-czerwonych nad Adriatykiem przebywają także Benjamin Toniutti, który zagra w reprezentacji Francji oraz David Smith powołany do drużyny narodowej Stanów Zjednoczonych. Co ciekawe, w tej ekipie przebywa także Mitchell Stahl, który jest w kręgu zainteresowań Stali Nysa.