Wielki mecz w Weronie. ZAKSA mistrzem Europy! To historyczne zwycięstwo!
Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle pokonała w wielkim finale siatkarskiej Ligi Mistrzów Istas Trentino 3:1 i po raz pierwszy w historii została zwycięzcą najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie.
W drugim secie znów było co odrabiać. Podobnie jak w secie otwarcia rywale rozpoczęli od prowadzenia, ale ZAKSA szybko wróciła na tory, którymi szybki pociąg rozjeżdżał w sezonie zasadniczym ekstraklasy kolejnych rywali. Pewne zwycięstwo 25:22 dawało nadzieję, że spotkanie zakończy się w trzech partiach.
Niestety Włosi zdołali zbudować przewagę w kolejnym secie, a nóż na gardle jeszcze bardziej ich nakręcił. Itas zwyciężyło 25:20 i przedłużyło swoje szanse na zdobycie złota.
Pełni obaw byliśmy na początku czwartego seta, który choć rozpoczął się od prowadzenia kędzierzynian, to niestety z czasem gracze Trentino włączyli piąty bieg i nieco odskoczyli. Podopieczni Nikoli Grbicia jednak się nie poddali i doprowadzili do gry na przewagi. Co chwilę mieliśmy piłkę meczową, ale rywale ciągle odrabiali oczko straty. Aż w polu zagrywki pojawił się Łukasz Kaczmarek i huknął asa serwisowego, który zakończył partię wynikiem 28:26, a całe spotkanie 3:1.
To historyczny sukces ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, która po raz pierwszy wygrała klubowe Mistrzostwa Europy! Jest też drugą polską drużyną w historii, która sięgnęła po końcowe zwycięstwo w tych elitarnych rozgrywkach. W 1978 roku tej sztuki dokonał Płomień Milowice.
Transmisję meczu finałowego poprowadzili na naszej antenie jedyni akredytowani dziennikarze radiowi z Polski: Grzegorz Frankowski i Paweł Konieczny.