"Musimy patrzeć na siebie". Kluczowe mecze przed ZAKSĄ Strzelce Opolskie, aby pozostać w I lidze
Siatkarze ZAKSY Strzelce Opolskie cały czas nie są pewni utrzymania w Tauron I lidze. Do rozegrania pozostało im sześć spotkań, a przewaga nad strefą spadkową wynosi trzy punkty.
ZAKSA w 22 spotkaniach wywalczyła 23 punkty i zajmuje 11 miejsce w tabeli, czyli dwie pozycje nad strefą spadkową.
- Musimy przede wszystkim musimy skupić się na sobie – mówi Krzysztof Zapłacki, kapitan strzeleckiej drużyny. – Nie patrzmy na inne zespoły, patrzmy na siebie. Wszystko mamy w swoich rękach. Na ten moment to my jesteśmy z przodu przed tymi zespołami, które walczą o utrzymanie. Jeśli my będziemy zdobywać punkty, to mam nadzieję, że to my będziemy kontrolować sytuację.
Najbliższym rywalem strzeleckiej ZAKSY będzie AVIA Świdnik, która w tabeli zajmuje siódme miejsce. To będzie zaległy mecz 22. kolejki I ligi.
- Rywal jest wyżej notowany, ale my nie zamierzamy się poddać – zaznacza Krzysztof Zapłacki. – Avia jest naprawdę dobrym zespołem i tam jest trudny teren. U siebie z Avią wygraliśmy 3:0 i chcemy punktów poszukać także na wyjeździe. Te punkty teraz są na wagę złota. Na pewno zrobimy wszystko, żeby w Świdniku powalczyć o punkty, czy też o zwycięstwo.
Mecz w Świdniku w sobotę (27.02) o godzinie 17.00.
- Musimy przede wszystkim musimy skupić się na sobie – mówi Krzysztof Zapłacki, kapitan strzeleckiej drużyny. – Nie patrzmy na inne zespoły, patrzmy na siebie. Wszystko mamy w swoich rękach. Na ten moment to my jesteśmy z przodu przed tymi zespołami, które walczą o utrzymanie. Jeśli my będziemy zdobywać punkty, to mam nadzieję, że to my będziemy kontrolować sytuację.
Najbliższym rywalem strzeleckiej ZAKSY będzie AVIA Świdnik, która w tabeli zajmuje siódme miejsce. To będzie zaległy mecz 22. kolejki I ligi.
- Rywal jest wyżej notowany, ale my nie zamierzamy się poddać – zaznacza Krzysztof Zapłacki. – Avia jest naprawdę dobrym zespołem i tam jest trudny teren. U siebie z Avią wygraliśmy 3:0 i chcemy punktów poszukać także na wyjeździe. Te punkty teraz są na wagę złota. Na pewno zrobimy wszystko, żeby w Świdniku powalczyć o punkty, czy też o zwycięstwo.
Mecz w Świdniku w sobotę (27.02) o godzinie 17.00.