Popularność tenisa dzięki sukcesom Igi Świątek
Sukcesy Igi Świątek nakręcają w naszym kraju zainteresowanie tenisem. Rozgrywki z udziałem Polki śledzą nawet ci, którzy nie wykazywali do tej pory zbytniego zainteresowania tą dyscypliną sportu.
- Aby osiągnąć sukcesy na miarę Igi Świątek nie wystarczy być osobą utalentowaną, potrzeba wsparcia - twierdzi Witold Dzideczek. - Myślę, że i w Opolu, jak i każdym mieście są takie osoby. Pytanie jednak, jakimi ludźmi się otaczają i kto im pomoże. Jak mocno rodzina, środowisko i szkoła są w stanie pomóc w tym, żeby przejść przez ten trudny okres. Ucząc się i chcąc trenować dzień jest zorganizowany od 6:00 rano do 20-21:00. Nie ma mowy o czasie wolnym. Jest jednak grupa rodziców, która bardzo mocno się angażuje, a my mamy osoby z Opola w kadrze Polski, mam tu na myśli chłopaków - dodaje.
Już jutro (14.02) rano kolejna okazja do popularyzacji tenisa w Polsce. Iga Świątek zmierzy się w Australian Open z Rumunką Simoną Halep. - To zawodniczka, która jest groźna na każdej nawierzchni i wszystko zależy od tego, jak potoczy się mecz. Szanse stawiam 50 na 50. Nie chcę mówić, że Iga wygra cały turniej, ani że przegra w następnej rundzie. Na pewno jest dobrze przygotowana i z każdym dniem lepiej się adoptuje do warunków w Australii. Myślę, że ma szansę zajść daleko, ale zobaczymy jak będzie - podsumowuje Witold Dzideczek.
Początek meczu czwartej rundy Australian Open około 9:00 czasu polskiego.