Sensacja w Nysie. Stal pokonała Jastrzębski Węgiel
Tego nikt się nie spodziewał. Wicelider PLS pokonany. Beniaminek pokazał lwi pazur.
W pierwszym secie początek należał do Nysy, która odskoczyła na 3 oczka. Jastrzębski doprowadził do remisu 7-7, a potem odskoczył nysianom, którzy jeszcze raz w tym secie wyszli na prowadzenie 13-12, ale następnie już goście nadawali ton rywalizacji i seta wygrali do 18.
Początek drugiego seta ponownie po myśli Stali. Było już 9-5. Ta przewaga utrzymywała się długo 13-10,a potem Wassim Ben Tara huknął na serwisie 110 km na godzinę i zrobiło się 14-10. Ben Tara zaczął szaleć w ataku, w efekcie zrobiło się sześć punktów przewagi nysian. Oczywiście mogło zdarzyć się wszystko, ale Stal dowiozła wygraną do końca. Konkretnie do 17.
W trzecim secie Stal prowadziła niemal od początku. Kiwali, łatali dziury i do tego asy serwisowe. Tak było do stanu 14-10. Potem wszedł na zagrywkę Ben Tara. Nie dość, ze odrzucił rywali od siatki, to po bloku skutecznie atakował. Nysa wygrała seta do 18.
Czwarty to walka punkt za punkt. Z tym, że to Stal goniła wynik. Na remis wyprowadził nysian as serwisowy Bućki, a potem skuteczny blok i było 19-18. Sensacja wisiała w powietrzu i stała się faktem. Bo Stal wygrała seta do 23, a cale spotkanie 3-1
Początek drugiego seta ponownie po myśli Stali. Było już 9-5. Ta przewaga utrzymywała się długo 13-10,a potem Wassim Ben Tara huknął na serwisie 110 km na godzinę i zrobiło się 14-10. Ben Tara zaczął szaleć w ataku, w efekcie zrobiło się sześć punktów przewagi nysian. Oczywiście mogło zdarzyć się wszystko, ale Stal dowiozła wygraną do końca. Konkretnie do 17.
W trzecim secie Stal prowadziła niemal od początku. Kiwali, łatali dziury i do tego asy serwisowe. Tak było do stanu 14-10. Potem wszedł na zagrywkę Ben Tara. Nie dość, ze odrzucił rywali od siatki, to po bloku skutecznie atakował. Nysa wygrała seta do 18.
Czwarty to walka punkt za punkt. Z tym, że to Stal goniła wynik. Na remis wyprowadził nysian as serwisowy Bućki, a potem skuteczny blok i było 19-18. Sensacja wisiała w powietrzu i stała się faktem. Bo Stal wygrała seta do 23, a cale spotkanie 3-1