Koronawirus znów stanął na drodze opolskiej Gwardii. Mecz z Orlen Wisłą Płock musiał zostać przełożony
Nie odbędzie się zaplanowany na jutro (16.12) pojedynek szczypiornistów Gwardii Opole z Orlen Wisłą Płock. Powodem koronawirus, który został potwierdzony u jednego z pracowników opolskiego zespołu.
- Decyzję o przełożeniu spotkania podjęły władze Superligi - mówi Tomasz Wróbel, dyrektor sportowy Gwardii. - Z uwagi na to, że w szatni drużyny pojawiła się osoba ze ścisłego kierownictwa klubu, która ma koronawirusa, to PGNiG Superliga zarządziła zrobienie testów wszystkim, którzy wirusa jeszcze nie przeszli. To w naszym wypadku dotyczy praktycznie tylko dwóch trenerów. Z kolei w lidze zespół nie może grać bez trenerów i stąd decyzja o odwołaniu meczu.
To oznacza, że piłkarze ręczni w tym roku nie powalczą już o ligowe punkty. Opolanie plasują się na 5 pozycji w Superlidze. W 12 pojedynkach wywalczyli 19 punktów.
To oznacza, że piłkarze ręczni w tym roku nie powalczą już o ligowe punkty. Opolanie plasują się na 5 pozycji w Superlidze. W 12 pojedynkach wywalczyli 19 punktów.