Odra Opole wraca do gry. Mecz z GKS-em Jastrzębie na antenie Radia Opole
Po ponad 3-tygodniowej przerwie o punkty w Fortuna I lidze powalczą piłkarze Odry Opole, którzy w sobotę (7.11) podejmą GKS Jastrzębie. Relację z tego spotkania, w całości przeprowadzimy na pierwszej antenie Radia Opole.
Odra jest na fali. W dziewięciu meczach zdobyła 20 punktów, od ośmiu spotkań nie przegrała i zajmuje czwarte miejsce w tabeli.
- Mieliśmy dłuższą niż zakładaliśmy przerwę, ale musimy sobie z tym poradzić – mówi Mateusz Kuchta, bramkarz Odry. - Jesteśmy w sytuacji, że czasami dwa dni przed meczem dowiadujemy się, że dany mecz się nie odbędzie. Jednak taka sytuacja jest na całym świecie. Nie mamy na to wpływu. My robimy swoje, przychodzimy na treningi i pracujemy. Wiadomo, że zespół, który jest na fali, to chciałby grać nawet co dwa dni.
Z kolei GKS jest w wyraźnym kryzysie. Zespół z Jastrzębia ostatni mecz w I lidze wygrał jeszcze w poprzednim sezonie… w Opolu. W tym, GKS wywalczył zaledwie jeden punkt i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
- Nie możemy absolutnie tego przeciwnika zlekceważyć – uważa Łukasz Cebula, analityk Odry. - W ciągu ostatnich gier, które analizowaliśmy, pokazali kawałek dobrej piłki. Ich obecne wyniki zupełnie nie współgrają z wynikami. Musimy być gotowi do tego, żeby zdominować ten mecz, ponieważ, jeżeli pozwolimy grać GKS-owi ich piłkę, to będą bardzo groźni.
Początek meczu przy Oleskiej o godzinie 12.40. Pełna relacja na antenie Radia Opole.
- Mieliśmy dłuższą niż zakładaliśmy przerwę, ale musimy sobie z tym poradzić – mówi Mateusz Kuchta, bramkarz Odry. - Jesteśmy w sytuacji, że czasami dwa dni przed meczem dowiadujemy się, że dany mecz się nie odbędzie. Jednak taka sytuacja jest na całym świecie. Nie mamy na to wpływu. My robimy swoje, przychodzimy na treningi i pracujemy. Wiadomo, że zespół, który jest na fali, to chciałby grać nawet co dwa dni.
Z kolei GKS jest w wyraźnym kryzysie. Zespół z Jastrzębia ostatni mecz w I lidze wygrał jeszcze w poprzednim sezonie… w Opolu. W tym, GKS wywalczył zaledwie jeden punkt i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
- Nie możemy absolutnie tego przeciwnika zlekceważyć – uważa Łukasz Cebula, analityk Odry. - W ciągu ostatnich gier, które analizowaliśmy, pokazali kawałek dobrej piłki. Ich obecne wyniki zupełnie nie współgrają z wynikami. Musimy być gotowi do tego, żeby zdominować ten mecz, ponieważ, jeżeli pozwolimy grać GKS-owi ich piłkę, to będą bardzo groźni.
Początek meczu przy Oleskiej o godzinie 12.40. Pełna relacja na antenie Radia Opole.