Koronawirus storpedował jubileuszowe plany Odry. Klub zrezygnował z dużej fety
Jeszcze przez nieco ponad dwa miesiące Odra Opole będzie świętowała jubileusz 75-lecia klubu. Jak zapowiada prezes Tomasz Lisiński ze względu na obecną sytuację epidemiologiczną, na pewno nie zostanie z tej okazji zorganizowane jedno duże wydarzenie.
- Cały czas szukamy możliwości, aby podkreślić nasz jubileusz w inny sposób - zaznacza Lisiński. - W związku z panującą sytuacją nie wszystkie plany udało nam się zrealizować. Każdy mecz, każdy trening, każda nasza działalność w tym roku, zainicjonowana jest jednak pod kątem jubileuszu. Zostały nam do rozegrania mecze jesienne, które niestety odbędą się bez kibiców. Dlatego z każdego takiego spotkania chcemy przygotować specjalny materiał.
Jednym z pomysłów na uczczenie jubileuszu było złożenie, pierwszego w historii klubu, wniosku do Budżetu Obywatelskiego Opola, który zakłada dofinansowanie zakupu karnetów na kolejny sezon dla kibiców. Jeżeli znajdzie on uznanie w oczach mieszkańców, to do dyspozycji fanów niebiesko-czerwonych będą 2 tysiące całosezonowych wejściówek. Do każdej trzeba będzie dopłacić 5 złotych.
Dodajmy, że problemy z zakażeniem koronawirusem u rywala Odry, czyli Chrobrego Głogów spowodowały, że najbliższy ligowy mecz opolan został przełożony z 25 na 30 października.
Jednym z pomysłów na uczczenie jubileuszu było złożenie, pierwszego w historii klubu, wniosku do Budżetu Obywatelskiego Opola, który zakłada dofinansowanie zakupu karnetów na kolejny sezon dla kibiców. Jeżeli znajdzie on uznanie w oczach mieszkańców, to do dyspozycji fanów niebiesko-czerwonych będą 2 tysiące całosezonowych wejściówek. Do każdej trzeba będzie dopłacić 5 złotych.
Dodajmy, że problemy z zakażeniem koronawirusem u rywala Odry, czyli Chrobrego Głogów spowodowały, że najbliższy ligowy mecz opolan został przełożony z 25 na 30 października.