Spotkanie idealnie ułożyło się dla naszego zespołu. Już w 3 min. rzut karny na bramkę zamienił Szymon Skrzypczak i Odra objęła prowadzenie. Zawodnicy trenera Piotra Plewni poszli za ciosem i w 34 min podwyższyli wynik na 2:0. Strzelcem bramki był tym razem Miłosz Trojak.

Zaraz na początku drugiej połowy gospodarze uzyskali trafienie kontaktowe. Mateusz Kuzimski zdołał pokonać Kacpra Rosę. Na szczęście więcej goli Chojniczanka nie była w stanie już zdobyć i trzy punkty pojechały do Opola.

Odra Opole po tym meczu ma w dorobku siedem punktów i nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.