Skra pokonana, ZAKSA przypieczętowała zwycięstwo w fazie zasadniczej [ZDJĘCIA]
Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle przypieczętowali zwycięstwo w rundzie zasadniczej rozgrywek Plusligi. W ostatniej, 26. kolejce pokonali Skrę Bełchatów 3:1.
- Nie wiem, czy kiedykolwiek zdarzyło mi się takiego seta zagrać, ale na pewno jest to bardzo dobre dla widowiska, tym bardziej, że dużo ludzi na ten mecz przyszło i myślę, że wszystkim było miło, że ta partia była tak zacięta - twierdzi Tomasz Kalembka, środkowy ZAKSY.
Po dwóch wygranych partiach do głosu doszli bełchatowianie. Pewnie wygrali seta do 19. Gdy w czwartym secie byli bliscy doprowadzenia do tie-breaka, niesiona dopingiem ZAKSA odrobiła stratę i wygrała partię do 23, a cały mecz 3:1.
- Mecz tak naprawdę o nic, bo mamy pewne pierwsze miejsce, a Bełchatów ma szóste. Trener dał możliwość pogrania zmiennikom. Fajnie, że udało się wygrać, cieszymy się z tego zwycięstwa - podsumowuje Przemysław Stępień, rozgrywający ZAKSY.
- Choć już przed meczem wiadomo było, że wynik nie ma wpływu na układ w tabeli rozgrywek, podeszliśmy do tego spotkania poważnie, by wynieść jak najwięcej przed kolejną rundą - zapewnia Grzegorz Łomacz, rozgrywający Skry Bełchatów. - Staraliśmy się zagrać bardzo dobry mecz. To jest też dla nas ostatni sprawdzian i możliwość konfrontacji z silnym rywalem przed play-offami i skorzystaliśmy z tej okazji - dodaje.
Dzięki zdobyciu 1. miejsca w rundzie zasadniczej ZAKSA rozpocznie rywalizację o Mistrzostwo Polski od półfinału rozgrywek. W ćwierćfinale jej dzisiejszy (24.03) rywal, Skra Bełchatów zmierzy się z Jastrzębskim Węglem.