Narty w Gruzji, plażowanie w Tajlandii. Dokąd warto polecieć o tej porze roku?
Wypad do Gruzji lub Turcji albo egzotyczny urlop w ciepłych krajach - te kierunki zyskują coraz większą popularność wśród Polaków planujących urlop o tej porze roku.
- Ceny biletów poszły w dół i też Polaków coraz częściej na to stać, żeby sobie pozwolić na tygodniowe wakacje w środku zimy w Tajlandii. To też z racji tego, że na kierunkach egzotycznych sezon rozpoczyna się z końcem grudnia, mniej więcej teraz, aż do końca marca. Na wyspach w Tajlandii jest teraz ciepło, sucho, tam teraz właśnie się lata. Można też na Malediwy, to trochę droższy kierunek, ale też pożądany i przepiękny - dodaje.
Nie tylko w polskich, czeskich czy zachodnioeuropejskich kurortach, ale także w Gruzji narciarze mogą zakosztować białego szaleństwa.
- To kraj, w którym turystyka, także ta zimowa, bardzo szybko się rozwija - mówi Patryk Szymański. - Oprócz Mestii, która jest w Swanetii, czyli trudnodostępnym rejonie Gruzji, gdzie trzeba jechać tam kilka godzin autem, marszrutą, a w zimowych warunkach to nawet 10 godzin można spędzić w samochodzie, jest jeszcze jedno miejsce - Gudaurii - też dosyć wysoko w Kaukazie. To jest taki typowy ośrodek narciarski. Są tam ogromne szlaki i ten ośrodek polecam w pierwszej kolejności - dodaje.
Wśród miejsc najczęściej wybieranych na Sylwestra Patryk Szymański w pierwszej kolejności wylicza Zakopane, Pragę i Sycylię.