W Opolu jest coraz więcej morsów. Znów kąpali się na kąpielisku Bolko. "Po morsowaniu bólu już nie ma"
Duża grupa morsów pojawiła się w niedzielne południe na kąpielisku Bolko w Opolu. Cotygodniowe spotkania i kąpiele w lodowatej wodzie przyciągają coraz większą grupę sympatyków takiej aktywności oraz spędzania wolnego czasu.
Jak mówi Wacław Jakuczek, założyciel grupy Morsy Opole, grupa zmienia się. - Na początku - 12 lat temu - ograniczaliśmy się jedynie do spotkań w niedzielę - wspomina. - Później zaczęliśmy organizować na przykład ogniska rozpoczynające i kończące sezon. Bierzemy też udział w wyjazdach do Mielna na międzynarodowy zlot i w spotkaniach bardziej lokalnych. Urządzamy zloty morsów Opolszczyzny. Wcześniej organizowali to ludzie z Dobrodzienia, a teraz zajmują się tym morsy zdzieszowickie. My zapraszamy inne grupy i wyjeżdżamy, odpowiadając na zaproszenia, więc grupa bardzo rozwinęła się.
Kazimiera i Marta mówią o swojej motywacji do bycia morsem. - Co mi to daje? W ogóle nie choruję i nie przeziębiam się. Miałam problemy astmatyczne, a teraz ich nie mam. Poza tym bolały mnie stawy i kolana, a po morsowaniu bólu już nie ma. Tu jest dużo plusów - wylicza Kazimiera.
- Ja dzisiaj byłam pierwszy raz, bo chciałam spróbować, jak to jest. Ogromnie bałam się, bo jestem największym zmarzluchem. Muszę jednak przyznać, że nie było tak źle i nawet podobało mi się. Myślę, że wrócę tu jeszcze - ocenia Marta.
Grupa Morsy Opole zaprasza wszystkich chętnych do wspólnych kąpieli zimowych. Morsy przekonują, że kto raz spróbuje, szybko uzależni się od takiej aktywności.
Kazimiera i Marta mówią o swojej motywacji do bycia morsem. - Co mi to daje? W ogóle nie choruję i nie przeziębiam się. Miałam problemy astmatyczne, a teraz ich nie mam. Poza tym bolały mnie stawy i kolana, a po morsowaniu bólu już nie ma. Tu jest dużo plusów - wylicza Kazimiera.
- Ja dzisiaj byłam pierwszy raz, bo chciałam spróbować, jak to jest. Ogromnie bałam się, bo jestem największym zmarzluchem. Muszę jednak przyznać, że nie było tak źle i nawet podobało mi się. Myślę, że wrócę tu jeszcze - ocenia Marta.
Grupa Morsy Opole zaprasza wszystkich chętnych do wspólnych kąpieli zimowych. Morsy przekonują, że kto raz spróbuje, szybko uzależni się od takiej aktywności.